Rivian, amerykańska spółka, która za chwilę rozpocznie pierwsze dostawy swoich elektrycznych pick-opów i SUV-ów do klientów, pochwaliła się efektownym wideo pokazującym możliwości jej samochodu.
Rivian intensywnie pracuje nad rozpoczęciem masowej produkcji trzech samochodów. Pierwszym jest elektryczny dostawczak – Amazon zamówił aż 100 tys. tych pojazdów i chciałby je mieć jak najszybciej.
Drugim mocarny elektryczny pick-up R1T – przypominający konkurencyjnego Forda F-150 Lightning, a trzecim SUV R1S, oczywiście również z napędem elektrycznym.
Rivian dostawy samochodów do klientów planuje rozpocząć we wrześniu. To już wysoce prawdopodobny termin, biorąc pod uwagę, że wyprodukował już ich co najmniej kilkaset egzemplarzy i cały czas kontruje się na zwiększeniu mocy produkcyjnych.
Wyprodukowane już modele są intensywnie testowane, co czasem Rivian prezentuje w efektownych filmikach. Przed wakacjami widzieliśmy więc np. jak R1T radzi sobie na pustyni, a teraz spółka pokazała nam, jak R1S forsuje niezwykle strony pagórek – wjazd na niego oznaczał sforowanie nachylenia pod kątem aż 45 stopni.
To ma być kolejny dowód na to, że elektryki Riviana to auta zdolne do pokonywania naprawdę trudnego terenu. To ma też tłumaczyć ich wysoką cenę. Za R1S Amerykanie muszą zapłacić co najmniej 70 tys. dol.
Foto: Rivian.
Czytaj więcej: No i jest. Pierwszy elektryczny Mercedes z literami AMG zaraz wyjedzie na drogi.
Czytaj więcej: Jest już elektryczny Mustang. Za „chwilę” będzie elektryczny Chevrolet Camaro.