Prawdopodobnie w sierpniu Microsoft pochwali się nową konsolą Xbox Series S. Będzie to najtańszy model w nowej nadchodzącej generacji konsol amerykańskiego producenta.

O tym, że poza potężną konsolą Xbox Series X Microsoft pracuje również na jej tańszym odpowiednikiem, słychać było już od pewnego czasu – plotki mówiły, że nowa tania konsola będzie się nazywać Lockhart. Teraz Eurogamer twierdzi, że zostanie ona pokazana światu już w sierpniu pod nazwą Xbox Series S.

Nowa konsola nie będzie miała dysku optycznego, więc będziemy mogli odpalać gry pobrane wyłącznie z netu. 

Będzie też wyraźnie mniej wydajna od konsoli nowej generacji Xbox Series X, której sprzedaż ma rozpocząć się gdzieś późną jesienią. Moc obliczeniowa jej procesora graficznego sięgać ma 4 TFLOP, podczas gdy w Xbox Series X będzie to 12 TFLOP. „Eska” będzie też miała mniej pamięci RAM.

Niższa wydajność Xbox Series S nie zablokuje nam jednak możliwości gry w najnowsze gry. Microsoft obiecuje, że nowe tytuły mają działać na wszystkich nowych jego konsolach. Różnić się będą jednak rozdzielczością grafiki. W Xbox Series S raczej nie będzie ona wyższa od 1080p. 4K i 8K będzie zarezerwowane wyłącznie dla droższej Xbox Series X.

Foto: Microsoft.

Czytaj więcej: Sony Playstation 5 kontra Xbox Series X. Jak bardzo różnią się te konsole i którą wybrać?
Czytaj więcej: Sony pokazało w końcu nową konsolę. PlayStation 5 to faktycznie gadżet z przyszłości.