Canon EOS R5 to jeden z najbardziej oczekiwanych aparatów fotograficznych tego roku. Należy do rosnącej w siłę rodziny bezlusterkowców i oficjalnie zostanie pokazany w połowie marca.
Canon EOS R5 będzie pokazany w trakcie imprezy The Photography Show, która odbędzie się w brytyjskim Birmingham w dniach 14-17 marca. Znając Japończyków oznacza to, że chwilę potem – może jeszcze w marcu – EOS R5 zacznie być sprzedawany również w Polsce.
Firma już zaczyna podgrzewać atmosferę, publikując pierwsze informacje o nadchodzącym aparacie. I niewątpliwie są one intrygujące.
Canon EOS R5 będzie miał między innymi układ stabilizacji obrazu wbudowany nie w obiektyw, ale w korpus aparatu – takie rozwiązanie po raz pierwszy pojawi się w aparatach japońskiej marki.
Będzie też w stanie rejestrować obraz wideo w rozdzielczości 8K i robić do 12 zdjęć na sekundę z wykorzystaniem jego mechanicznej migawki. W wypadku, gdy sięgniemy po elektroniczną, będzie można zrobić nawet 20 fotek w ciągu sekundy.
Canon nic nie mówi jeszcze o cenie EOS R5, ale to na pewno nie będzie tani sprzęt. W końcu ma to być najlepszy bezlusterkowiec w ofercie japońskiego producenta.
Foto: Canon.
Czytaj więcej: Canon EOS-1D X Mark III – supersprzęt dla profesjonalistów. Lustrzanki jeszcze nie umarły.
Czytaj więcej: Nowa Leica M10 Monochrom robi tylko czarno-białe zdjęcia. Czy to ma sens?