Rosyjski prezydent na spotkaniu kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa powiedział, że Rosja powinna odpowiedzieć na, jego zdaniem, prowadzoną już przez NATO militaryzację kosmosu.
W środę w Soczi, na spotkaniu najwyższych kremlowskich urzędników odpowiadających za kwestie bezpieczeństwa, Władimir Putin sporo mówił o kosmosie, a dokładniej o nieskrywanej przez Amerykanów chęci traktowania przestrzeni kosmicznej jako kolejnej domeny prowadzenia operacji militarnych.
– W celu zachowania strategicznej przewagi Stany Zjednoczone przyspieszają tworzenie sił kosmicznych – mówił Putin, cytowany przez agencję TASS.
Zdaniem rosyjskiego prezydenta w kosmiczne technologie militarne inwestują też dynamiczne inne państwa i Rosja musi zrobić to samo. Musi, bo tego wymaga sytuacja i musi chociaż jest przeciwna militaryzacji kosmosu.
W tym celu – jak dalej przekonywał Putin – Rosjanie muszą wzmocnić ochronę własnych satelitów i innych obiektów w kosmosie oraz mocniej rozwijać przemysł kosmiczny.
NATO odpowiada Rosjanom
To nie pierwszy raz, kiedy Putin zabrał głos w kwestii militaryzacji kosmosu. Krytykował w tej kwestii kraje NATO np. zaraz po sesji Rady Północnoatlantyckiej w formacie ministrów spraw zagranicznych, która odbyła się 19-20 listopada. Wtedy Sojusz podjął decyzję o traktowaniu przestrzeni kosmicznej jak kolejnego osobnego obszaru działań operacyjnych. Kosmos został tym samym uznany przez NATO za piątą domenę prowadzenia operacji militarnych – obok przestrzeni morskiej, lądowej, powietrznej i cyberprzestrzeni.
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO zwrócił wtedy uwagę, że wokół Ziemi krąży już około 2000 satelitów, z czego blisko połowa jest własnością państw Sojuszu. – Uznanie zatem przestrzeni kosmicznej za domenę operacyjną będzie więc wyraźnym sygnałem, że nadal wzmacniamy nasze zdolności odstraszania i obrony we wszystkich obszarach – tłumaczył na konferencji prasowej po sesji w Brukseli.
– Musimy brać pod uwagę, że przestrzeń kosmiczna staje się coraz bardziej ważna dla naszych działań militarnych i misji – ma to związek z podatnością na zagrożenia, zabezpieczeniem naszych społeczeństw, ponieważ przestrzeń jest niezmiernie ważna dla nawigacji, komunikacji i wielu innych działań – dodał Stoltenberg.
Rosjanom to się bardzo nie spodobało, chociaż to oni zainspirowali NATO do stworzenia kosmicznej strategii. W 2017 roku Kreml, za pośrednictwem satelity Louch-Olymp próbował “podsłuchiwać” transmisje z francusko-włoskiego satelity wojskowego.
Space Forces Trumpa i Macrona
Putin w Soczi, mówiąc o militaryzacji kosmosu, miał na myśli głównie decyzję Donalda Trumpa o powołaniu Space Forces – amerykańskich sił kosmicznych. Pod koniec sierpnia utworzono ich dowództwo.
– Zagrożenia dla naszego kraju nieustannie ewoluują, dlatego i my też musimy – mówił prezydent USA w trakcie konferencji, na której informował o zmianach w armii. Jego zdaniem nowa formacja „zapewni, że dominacja Ameryki w kosmosie nigdy nie będzie zagrożona”.
Rosyjskie działania w kosmosie i rozwój broni antysatelitarnej przez Chiny zmusza również Francuzów do podjęcia działań obronnych. Pod koniec lipca Emmanuel Macron ogłosił zamiar powołania sił kosmicznych Republiki Francuskiej. Ich głównymi celami będzie rozwój i umacnianie francuskiej obecności w przestrzeni kosmicznej oraz ochrona francuskich satelitów.
O tym ostatnim więcej powiedziała minister obrony Francji Florence Parly. Zapowiedziała w lipcu, że jej kraj chce wystrzelić malutkie satelity, które będą pilnowały szczególnie cennych francuskich obiektów w kosmosie.
Tak więc militaryzacja kosmosu staje się faktem.
Czytaj więcej: Virgin Galactic wydaje krocie. Ale ma to sens, bo może zacząć dużo zarabiać nie tylko na kosmicznej turystyce.
Czytaj więcej: Internet z sieci Starlink już w połowie przyszłego roku? Są pierwsze informacje o cenie.