Zazdrościmy kierowcom ciężarówek i nielicznych teraz samochodów osobowych, że nie czekają w długich korkach latem przed bramkami na autostradach, tylko przejeżdżają szybko pasem dla korzystających z płatności elektronicznych? Sami też już po nie możemy sięgnąć.
Od 1 lipca na wszystkich dwunastu punktach poboru opłat Autostrady A1 między Toruniem a Gdańskiem zacznie działać system AmberOne wykorzystujący aplikację Autopay. To doskonały pomysł, by skrócić czas nad morze w trakcie wakacji.
Aby móc przejechać autostradą bez potrzeby zatrzymywania się przy bramkach, należy zainstalować na swoim telefonie aplikację Autopay, dostępną w sklepach Google Play i App Store. Po zalogowaniu się do aplikacji, dodajemy swój pojazd (podając jego numer rejestracyjny) oraz kartę płatniczą, z której środki za przejazd będą pobierane automatycznie.
Dzięki temu, wjeżdżając na A1 można kierować się do specjalnej bramki oznaczonej symbolem AmberGO, ale można również skorzystać z pozostałych bramek (obsługiwanych przez inkasentów), bo wszystkie bramki zostały dostosowane do systemu AmberGO. Jest on oparty na automatycznym identyfikowaniu numerów rejestracyjnych za pomocą wideo, dzięki czemu sam zidentyfikuje pojazd zmieni światło na zielone i automatycznie podniesie szlaban.
Po zakończonym przejeździe, opłata za przejazd zostanie pobrana z karty automatycznie. Opłata jest tej samej wysokości, co płatność tradycyjnymi środkami płatności przy bramkach. W aplikacji Autopay można w każdej chwili zobaczyć historię przejazdów i zestawienie pobranych opłat.
– Wygoda płatności i oszczędność czasu jest fundamentem naszej usługi Autopay. Podczas podróży nie trzeba uruchamiać aplikacji, nie trzeba nawet mieć przy sobie telefonu, na który została pobrana aplikacja. Użytkownicy Autopay przejeżdżają automatycznie przez bramki, co jest gigantyczną oszczędnością czasu w trakcie weekendów czy wzmożonego sezonu turystycznego, gdy kierowcy stoją w kilometrowych kolejkach – komentuje Miłosz Kurzawski z Blue Media.
Spółkę Blue Media, twórcy Autopay chcą, by można było płacić również z wykorzystaniem ich aplikacji na innych autostradach w Polsce. Jeszcze w lipcu – jak twierdzi – będą mogli z niej skorzystać także kierowcy poruszający się po autostradzie A4 na odcinku Katowice-Kraków.
Foto: Blue Media.
Czytaj więcej: Zastawa 750 dostała elektryczny silnik. I kosztuje 85 tys. zł.
Czytaj więcej: Huawei jeszcze nie umarł. Za chwilę rozpocznie sprzedaż Mate X – smartfonu z zaginanym ekranem.