Amerykański urząd patentowy przyznał firmie Apple nowy patent. Tym razem na instalację kamery na końcu pasku jego smartwatcha.
Pomysł jest naprawdę niezły. Głównie przez to, że użytkownik, odpowiednio składając pasek, może ustawić, na co ma być skierowany obiektyw. Dzięki temu aparat w zegarku Apple Watch będzie można wykorzystać zarówno do selfie i wideokonferencji, jak i fotografowania dowolnych obiektów.
W tym drugim wypadku będzie to łatwiejsze dlatego, że Apple rozważa albo instalację na końcu paska dwóch obiektywów patrzących w dwie różne strony, albo jednego, ale na mocowaniu, które pozwoli obrócić go o 180 stopni.
Apple oryginalny pomysł do opatentowania już w trzecim kwartale 2016 roku. Dopiero teraz jednak patent został przyznany. Niestety nie wiemy, kiedy zostanie wykorzystany w rynkowym już modelu Apple Watcha. Byle jak najszybciej – dzięki temu pomysłowi funkcjonalność cyfrowego zegarka znacząco wzrośnie.
Foto: Apple/USPTO.
Czytaj więcej: Smartfony Oppo będą mogły działać jak krótkofalówki. MeshTalk – genialny wynalazek, który powinien pojawić się już dawno.
Czytaj więcej: Jest nowy iPod Touch – Apple odświeża odtwarzacz muzyczny. Czy dzisiaj warto go jeszcze kupić?