Mniej więcej w tym czasie kiedy większość Polaków jadła barszcz z uszkami i karpia, Xiaomi pochwaliło się nowym smartfonem. Xiaomi Mi Play to propozycja dla młodych ludzi wyglądająca jak dużo droższe flagowce.
W Mi Play zainstalowano spory 5,84-calowy wyświetlacz FullHD+ o rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli. Nie ma dużego wcięcia na kamerkę do selfie – by ją zmieścić, wystarczyło wydzielenie niewielkiego miejsca w kształcie kropli w górnej części ekranu.
Z tyłu Mi Play przypomina dużo droższy Mi 8. Błyszcząca obudowa, podwójny aparat (główna matryca ma 12 Mpix, druga 2 Mpix) wspierany algorytmami sztucznej inteligencji i czytnik linii papilarnych umieszczony centralnie. Aparat z przodu korzysta z matrycy 8 Mpix.
W środku mamy ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P35 z funkcją Turbo przyspieszającą jego pracę podczas grania. Do tego 4 GB pamięci RAM i 64 GB na dane.
Jest też bateria o pojemność 3000 mAh i standardowe gniazdo słuchawkowego, co ma spore znaczenie dla wielu młodych ludzi.
Xiaomi Mi Play w Chinach, gdzie zadebiutował, sprzedawany jest za 1099 juanów, czyli około 600 zł. Rewelacyjna cena za taki sprzęt. Niestety nie wiemy jeszcze, kiedy komórka pojawi się na innych rynkach.
Foto: Xiaomi.
Czytaj więcej: Kolejny rekord. Lenovo Z5 Pro GT – pierwszy smartfon na świecie z 12 GB pamięci RAM.
Czytaj więcej: Lemingi wracają. I tym razem mówimy nie o polityce. W kultową grę zagramy teraz na smartfonie.