Netflix rozpoczął testowanie nowej funkcji. Niektórzy jego użytkownicy mogą zobaczyć materiały promocyjne tej największej telewizji internetowej świata wyświetlane pomiędzy odcinkami oglądanego serialu.

Zacznijmy od złej wiadomości. W Nefliksie pojawiły się reklamy. Jednak to nie dramat. Dobrych wieści jest więcej.

Po pierwsze, to test. Widzą je tylko niektórzy użytkownicy. Ilu ich jest? Tego Netflix nie podaje.

Po drugie, nie są to reklamy proszków do prania, Biedronki i innych fajnych rzeczy wylewających się na widza z reklam w typowych stacjach telewizyjnych. To wyłącznie materiały promujące inne produkcje Netfliksa i do tego jeszcze profilowane specjalnie dla nas.

Samsung Galaxy Note 9. 7 powodów, dla których ktoś może poważnie rozważać zakup smartfona za ponad 5 tys. zł

Po trzecie, pojawiają się nie w chwili, kiedy bohater, którego losy śledzimy z uwagą, balansuje nad przepaścią, ale wyłącznie pomiędzy kolejnymi odcinkami oglądanych seriali.

Po czwarte, możemy – jeżeli mamy odpowiedni refleks – szybko je przeskoczyć, rzucając się do myszy lub pilota.

I po piąte, gdyby jednak ktoś w ogóle nie chciał tych reklam, to można je wyłączyć. Jak? Wejść na stronę https://www.netflix.com/DoNotTest i anulować tam zgodę na uczestnictwo w testach platformy.

Foto: Pixabay.

Czytaj więcej: To nie jest iPhone X. To nowa Motorola Moto P30. Chińczycy skopiowali wygląd flagowego smartfona.
Czytaj więcej: Po spektakularnej porażce rok temu polskie studio CI Games zapowiada nową grę. W niej postrzelamy sobie na Syberii.