ID Buzz – „e-ogórek” na początek dostanie trzy wersje. Bardziej do pracy niż dla hipisów

id buzz

W przyszłym roku Volkswagen rozpocznie sprzedaż kolejnego elektryka. Będzie to ID Buzz, a więc elektryczna wersja charakterystycznej furgonetki sprzed lat.

ID Buzz ma być nie tylko efektowny i super na wakacje z liczną rodziną lub znajomymi, ma to być również samochód użytkowy – do pracy. To widać również w informacji o tym, jakie wersje elektrycznego „Transportera” pojawią się w pierwszej kolejności w salonach.

W Europie ma to być sześcioosobowy mały „autobus”. Każdy z pasażerów ponoć będzie miał własny tablet-wyświetlacz do dyspozycji. Drugą wersję w Europie na początku będzie Cargo i nazwa mówi to wyraźnie, czego się możemy spodziewać – dwa siedzenia z przodu, z tyłu miejsce na ładunek.

W Stanach będzie nieco inaczej. Na początek ID Buzz pojawi się w wersji sześcioosobowej, ale w trzecim rzędzie fotele będą ustawione tyłem do kierunku jazdy – to rozwiązanie najbardziej „prywatne” z zapowiadanych na początek sprzedaży.

Fotele w przynajmniej w części pasażerskich wersji ID Buzz będą zapewne w szerokim zakresie regulowane – w końcu to VW bardzo akcentuje w materiałach reklamowych nadchodzącego samochodu. Ale detali jeszcze nie znamy. 

Foto: Volkswagen.

Czytaj więcej: Umowa jest, fabryki nie ma. Niemcy z Chińczykami wyprodukują więc dla GM elektrycznego dostawczaka EV600.
Czytaj więcej: Mordercze testy E-Transita. Ford chce by wytrzymał nie mniej niż diesel.

Podziel się artykułem