Motorola wraca do pomysłu szybkiej zamiany smartfona na komputer stacjonarny podłączony do standardowego monitora. Tworzy platformę Ready For ze stacją dokującą przypominającą samochodowy uchwyt do komórki.
Motorola chce, by jej najnowsze smartfony – w pierwszej kolejności flagowy Edge+ – można było podpiąć do zewnętrznego monitora, klawiatury i myszki. Po tym zabiegu można na takim nietypowym zestawie pracować, jak na zwykłym stacjonarnym komputerze.
By ten pomysł wcielić w życie, Motorola opracowała nową platformę Ready For – w największym skrócie to oprogramowanie działające na jej telefonach, które pozwala uruchamiać aplikacje systemu Android z wykorzystaniem dużego zewnętrznego monitora i dodatkowo cieszyć się kilkoma innymi funkcjami pozwalającymi zamienić smartfon w peceta.
Częścią platformy Ready For może być specjalna stacja dokująca, która pozwala szybko połączyć telefon z monitorem. Przypomina ona stojak pod smartfon lub samochodowy uchwyt na komórkę. Stacja nie jest niezbędna – można też smartfon Motoroli z Ready For połączyć z monitorem bezpośrednim kablem, ale wtedy nowe rozwiązanie nie rozwija w pełni skrzydeł.
Stacji dokującej Ready For nie ma jej jeszcze w sprzedaży – pojawi się w drugiej połowie kwietnia.
Motorola twierdzi, że praca i zabawa z wykorzystaniem Ready For to nowa komfortowa jakość. Głównie dzięki temu, że w czasie gdy dowolne aplikacje są uruchamiane na dużym zewnętrznym monitorze, wyświetlacz smartfonu może być wykorzystywany na wiele sposobów. Albo jako drugi ekran przeznaczony np. do komunikacji z innymi, albo jako dotykowa klawiatura lub w końcu zaawansowany touchpad.
Motorola nie chce, by na Ready For patrzono wyłącznie jako narzędzie do pracy. Bezprzewodowo do smartfonu można też podłączyć manipulator do gier i wtedy gry będą odpalane na dużym ekranie, a my w fotelu, trzymając pada, będziemy się nimi bawić.
Można też z wykorzystaniem Ready For i dużego telewizora zbudować efektowny zestaw do wideokonferencji – dobry pomysł w czasach przedłużającej się pandemii.
Pomysł Ready For nie jest całkowicie nowy. Podobne rozwiązanie – Samsung DeX – jest już na rynku od 2017 roku i można z niego skorzystać za pomocą niektórych najbardziej zaawansowanych telefonów koreańskiej marki.
Foto: Motorola.
Czytaj więcej: Nowości od Apple’a dopiero w kwietniu. Za to aż kilka możliwości.
Czytaj więcej: Jedna dobra matryca w telefonie to mało. W nowym smartfonie ZTE Axon mają być aż trzy.