Bardzo wysoka wydajność i płynność działania, świetny ekran bez żadnego wcięcia lub otworu, pojemna baterii i szybkie ładowanie – to największe zalety jednego z najtańszych na rynku flagowych smartfonów.

Do tego, że pod marką Poco należącą do Xiaomi można znaleźć interesujące telefony wiemy od kilku kwartałów. Taki był pierwszy Pocophone F1 zwany przez niektórych zabójcą flagowców, taki jest średniopółkowy Poco X3 NFC, którego testowaliśmy pod koniec ubiegłego roku. 

Teraz przyjrzeliśmy się bliżej flagowemu Poco F2 Pro i… wiemy, że Poco robi naprawdę dobre telefony. W tym wypadku za około 2 tys. zł (cena katalogowa jest wyższa o 500 zł), bo za tyle uda nam się teraz kupić  Poco F2 Pro, otrzymujemy komfortowy smartfon z wyższej półki zbudowany z wykorzystaniem zaawansowanych rozwiązań. To świetny sprzęt do pracy i zabawy. A teraz czas na szczegóły.

Poco F2 Pro – szkło, aluminium i chowany aparat do selfie

Bierzemy do ręki Poco F2 Pro i od razu wiemy, że mamy do czynienia z telefonem z wyższej spółki.

Aluminiowa obudowa, bardzo staranny montaż, duża wyspa z aparatami z tyłu. Do tego jednolity spory ekran 6,67 cala bez żadnego (!!!) otworu lub wcięcia dochodzący do niemal samej krawędzi komórki.

Dlaczego nie ma – jak zawsze – pod ekranem aparatu do selfie?

Bo jest chowany do wnętrza obudowy – zainstalowano go na małym, elektrycznie wysuwanym peryskopie na górnej krawędzi smartfonu. Ponadto czas i sposób w jaki on wyjeżdża lub wsuwa się do obudowy, robi duże wrażenie – to efektowny gadżet z przyszłości.

Smaczku dodaje też detal, jakim jest metalizowany czerwony przycisk zasilania. Wielbicielom dobrego brzmienia spodoba się natomiast szczególnie tutaj standardowe gniazdo słuchawkowe – firma o nim nie zapomniała, co w wypadku droższych smartfonów jest już normą.

A nie zapomniała również dlatego, że w telefonie zainstalowano wysokiej jakości przetworniki cyfrowo-analogowe. Słuchanie muzyki z niego jest naprawdę przyjemne – oczywiście jeżeli mamy dobre przewodowe słuchawki.

Poco F2 Pro – świetny ekran, bardzo wysoka wydajność

Mający 6,67 cala wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli oraz proporcjach 20:9 jest z pewnością jednym z największych plusów telefonu. Przykrywa go szkło Gorilla Glass 5, jasność sięga 500 nitów i jest on zgodny ze standardem HDR 10+. 

W praktyce oznacza to doskonałą czerń, wysoką jasność nawet, kiedy dookoła dużo słońca i świetne odwzorowanie kolorów. Na tym ekranie świetnie prezentują się zdjęcia i filmy, bardzo dobrze też się czyta na nim tekst. 

Przydałaby się tu może jeszcze wyższa częstotliwość odświeżania, ale to element, którego brak odczuć mogą w praktyce wielbiciele gier zręcznościowych i to nie wszystkich. 

Z ekranem łączy się częściowo duży komfort obsługi telefonu – i nie chodzi tu o to, że doskonale na nim wszystko widać. W Poco F2 Pro zainstalowano bardzo dobry silniczek odpowiadający za wibracje, który pojawiają się kiedy np. wpisujemy tekst, wybieramy niektóre opcje lub korzystamy z zainstalowanego pod ekranem czytania linii papilarnych. One są po prostu przyjemne.

Poco F2 Pro to poza tym prawdziwy demon szybkości. Napędza go najmocniejszy ubiegłoroczny procesor na rynku do smartfonów, czyli Snapdragon 865 wspomagany albo przez 6 GB RAM i 128 GB pamięci na dane lub – w droższej wersji – przez 8 GB RAM i 256 GB pamięci na pliki i system.

W testach oznacza to np. wynik na poziomie ponad 570 tys. w AnTuTu, co w praktyce oznacza bardzo płynną i szybką pracę z wykorzystaniem każdej aplikacji dostępnej dla systemu Android. Nieważne, czy uruchamiamy rozbudowaną grę, czy też otwieramy bardzo „ciężkie” strony WWW z wieloma multimediami – Poco F2 Pro cały czas pracuje szybko, płynnie, komfortowo. Od strony wydajności absolutnie nie ma się tu do czego przyczepić.

Poco F2 Pro działa pod kontrolą Androida 10 rozbudowanego przez Xiaomi o nakładkę systemową MIUI Global. To dobry, wysoce intuicyjny ekosystem z jednym irytującym elementem, ale którego na szczęście można wyłączyć. Otóż w niektórych aplikacjach systemowych – jak Sprzątacz – pojawiają się małe banery reklamowe. Na szczęście, kto chce może je wyłączyć w Ustawieniach.

Poco F2 Pro – czujniki i aparaty

Smartfon wyposażono w pełen zestaw czujników dzisiaj spotykanych w smartfonach z wyższej półki. Mamy tu więc akcelerometr, barometr, czujnik światła, zbliżeniowy, kompas cyfrowy, żyroskop i wspomniany już czytnik linii papilarnych w ekranie.

Telefon sprawdza gdzie jesteśmy korzystając z satelitów systemów  GPS, GLONASS, Galileo i BeiDou.

Do tego obsługuje między innymi standardy WiFi ax 6 generacji, Bluetooth 5.1 z aptX HD i aptX Adaptive oraz NFC. Jest też 5G, ale niestety te pasma, których w Polsce jeszcze nie ma.

Możliwości fotograficzne Poco F2 Pro są duże – pasują do klasy wyższej – ale nie oszukujmy się, niektóre droższe modele konkurencji robią lepsze zdjęcia.

W aparacie głównym mamy cztery obiektywy: główny 64 Mpix o jasności f/1.9, superszerokokątny a13 MPix o jasności f/2.4, do makro 5 MPix i f/2.2 oraz szkło do detekcji głębi 2 Mpix.

Kamerka do selfie korzysta z obiektywu o jasności f/2.2 współpracującego z matrycą 20 Mpix.

Jak to wszystko działa w praktyce? Dobrze, a kiedy jest w miarę jasno, to nawet bardzo dobrze. Brakuje nieco kontrastu w trudnych warunkach oświetleniowych co jest pochodną brak stabilizacji optycznej – nie ma go żaden z obiektywów – i może zakres tonalny mógłby być czasem większy, ale znakomita większość użytkowników będzie zadowolona.

Ciekawostką wśród aparatów jest szkło do makro – matryca 5 Mpix oznacza tutaj, że naprawdę można pobawić się z Poco F2 Pro w makrofotografię. To wyraźnie lepsze rozwiązanie od skromnych 2 Mpix wkładanych teraz przez konkurencję do aparatów do makro.

Próbki zdjęć poniżej.

Poco F2 Pro jest w stanie nagrywać wideo w rozdzielczości 8K w 24 i 30 klatkach na sekundę. Tyle, że bez stabilizacji, co oznacza, ze bez solidnego podparcia lepiej tego nie robić. Podobnie jest z nagraniami 4K w 60 klatkach na sekundę.

Od 4K i 30 klatkach na sekundę zaczyna się robić jednak bardzo dobrze – stabilizacja wideo zaczyna działań – spokojnie można pokazywać filmy nagrane w tej rozdzielczości rodzinie i znajomym. Będzie im się podobać.

Poco F2 Pro – bateria i szybkie ładowanie

W smartfonie zainstalowano baterię o pojemności 4700 mAh.

W praktyce oznacza to, że przy intensywnej eksploatacji, telefon wytrzyma bez problemów na jednym naładowaniu jeden dzień a przy typowej eksploatacji nawet dwa.

Poco F2 Pro wspiera ponadto funkcję szybkiego ładowania przewodowego z mocą 30 W. Z takiej ładowarki, dołączonej zresztą do smartfonu, naładujemy go do pełna w niewiele ponad godzinę. 

Czy można tu chcieć coś więcej? Tak. Brakuje bezprzewodowego ładowania, co można jednak wybaczyć ze względu na pojemną baterię i szybkie ładowania z wykorzystaniem kabelka.

W sumie Poco F2 Pro to bardzo atrakcyjna propozycja smartfonu z wyższej półki. Oferuje wiele z tego co mają najlepsi – w tym wysoką wydajność i bardzo dobry ekran – przy równocześnie cenie, która nie zabija.

Czytaj więcej: [TEST] POCO X3 NFC – na średniej półce trudno jest znaleźć równie udany smartfon.
Czytaj więcej: [TEST] Mercusys MR50G – tani i szybki router. Wielu będzie zadowolonych.