Jaguar Land Rover (JLR) poinformował, że do 2025 roku cała marka Jaguar zostanie zelektryfikowana. 

Nie ma co ukrywać, że jeżeli chodzi o rozwój elektromobilności to należące do indyjskiego koncernu Tata Motors brytyjskie marki Jaguar i Land Rover, mają sporo do nadrobienia. Druga z nich nie ma w ofercie jeszcze żadnego pojazdu z pełnym napędem elektrycznym, a pierwsza tylko model Jaguar I-Pace. Co znamienne przy tym, I-Pace nie jest produkowany przez JLR ale w ramach zlecenia przez Magna Steyr w austriackim Grazu. To się ma jednak zmienić i to bardzo.

JLR zapowiada – po pierwsze – że Jaguar w 2025 roku będzie miał już rewolucję elektromobilności za sobą. Wszystkie jego samochody w ofercie będą do tego czasu elektryczne.

Przejście na elektryczny napęd w samochodach marki Land Rover potrwa nieco dłużej. Pierwszy w pełni elektryczny model pojawi się tutaj dopiero w 2024 roku – po nim pojawi się jeszcze pięć innych. To wszystko w ciągu pięciu lat.

JLR chce by do 2030 roku wszystkie sprzedawane Jaguary i 60 proc. Land Roverów było elektrycznych – wtedy przypomnijmy w Wielkiej Brytanii wchodzi zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych.

By powyższe plany się ziściły, niezbędne są duże inwestycje. JLR to wie i planuje, że będzie na rozwój nowych samochodów wydawał rocznie około 2,5 mld funtów.

Foto: Jaguar.

Czytaj więcej: Elektryk dla ludu. Zgrabny hatchback Chevy Bolt EV z ceną już prawie jak auta spalinowego.
Czytaj więcej: Brak chipów zatrzymuje fabryki aut na całym świecie. W przyszłym tygodniu dotknie to GM.