Brak chipów zatrzymuje fabryki aut na całym świecie. W przyszłym tygodniu dotknie to GM

układy scalone

General Motors poinformował w środę, że w przyszłym tygodniu zatrzyma produkcję samochodów w trzech swoich fabrykach, a w jednej ograniczy produkcję o połowę.

8 lutego staną taśmy montażowe w zakładach GM w Farfax w Stanach Zjednoczonych, w kanadyjskim Ingersol i w San Luis Potosi w Meksyku. Koncern zapowiada również zmniejszenie produkcji o połowę w fabryce Bupyeong 2 w Południowej Korei. 

Mniej więc będzie wyprodukowanych takich samochodów jak miedzy innymi Chevrolet Malibu, Cadillac XT4, Chevy Equinox oraz Buick Encore. A wszystko przez to, że GM nie może kupić wystarczającej liczby układów scalonych do jego samochodów. Zwykle potrzeba od 50 do 150 kości do auta.

Amerykański koncern nie jest pierwszym z branży, którego boleśnie dotknął brak chipów. W ciągu minionych co najmniej kilku tygodni problem ten zmusił do ograniczenia produkcji między inny takie firmy jak  Volkswagen, Ford, Toyota, Nissan i Stellantis.

Analitycy spółki AutoForecast Solutions twierdzą, że przez brak wystarczającej liczby układów scalonych nie wyprodukowano już 564 tys. samochodów! A do końca roku ta liczba może wzrosnąć jeszcze, wg szacunków analityków, jeszcze o 400 tys. aut.

Z tym korelują też szacunki firmy IHS Markit – ta twierdzi, że w I kwartale brak chipów spowoduje ograniczenie produkcji samochodów o 672 tys. w pierwszym kwartale.

Dlaczego brakuje układów scalonych. Cóż… To efekt pandemii. Po pierwsze, pandemia spowodowała, że wiele azjatyckich fabryk chipów działała ostatnio lub działa nie na sto procent swoich możliwości. Po drugie, wzrósł popyt na układy scalone. Na całym świecie kupuje się coraz więcej sprzętu elektronicznego, w tym w związku z pracą i nauką zdalną – komputerów, tabletów, monitorów i innego sprzętu elektronicznego. Producenci chipów nie nadążają więc z produkcją. Dlatego też, tak na marginesie, na rynku brakuje konsol nowych generacji. 

Kiedy to się ma skończyć? IHS Markit szacuje, że braki chipów będą odczuwane do trzeciego kwartału tego roku.

To też być może sugeruje, że na mocno taniejącą elektronikę, to teraz nie ma co raczej liczyć.

Foto: Ioannis Karathanasis z Pixabay.

Czytaj więcej: Tesla odświeżyła Model S. Wersja Plaid+ to teraz najszybciej rozpędzający się samochód na świecie.
Czytaj więcej: Gadający robot na kółkach w salonie Hyundaia. DAL-e jest asystentem sprzedawcy.

Podziel się artykułem