GFG Style Kangaroo tak nazywa się koncept nowego supersamochodu, którego legendarny projektant samochodów Giorgetto Giugiario przygotował na targi motoryzacyjne w Genewie.

Samochody niezbyt odległej przyszłości będą głównie z napędem elektrycznym. Nawet te najszybsze i najdroższe. Giorgetto Giugiario – projektant ponad 300 samochodów, które weszły do produkcji – to wie i dlatego razem z synem przedstawił swój pomysł na elektryczny supersamochód.

O gustach trudno rozmawiać, ale… GFG Style Kangaroo jest piękny. Taka linia nadwozia wykonana z włókien węglowych, bez dwóch zdań, mogła wyjść wyłącznie spod ręki wybitnego designera. Nie ma co opisywać wyglądu tego samochodu, popatrzmy na zdjęcia, zwracając uwagę między innymi na takie rzeczy jak niezwykłe drzwi, w których po otworzeniu gdzie indziej odsuwana jest dolna ich część, a gdzie indziej szyba.

Oryginalnym pomysłem są też diody kierunkowskazów ukryte w tylnym grillu.

Wygląd to jednak nie wszystko. W samochodzie ważne jest też to, co pod maską. Układ napędowy GFG Style Kangaroo powstał we współpracy z chińską spółką CH Auto Technology. Składają się na niego dwa silniki elektryczne o łącznej mocy niecałych 490 KM (360 kW) i momencie obrotym 680 Nm. Są one w stanie rozpędzić auto do setki w 3,8 sekundy oraz do prędkości maksymalnej 250 km/godz. – ta jest elektronicznie ograniczona. Prąd pobierają z baterii 90 kWh – ma wystarczyć na przejechanie ponad 450 km.

GFG Style Kangaroo ma też niezwykłe zawieszenie i układ kierowniczy. Napędzane są tu wszystkie cztery koła, wszystkie też są skrętne. Wysokość i charakterystyka hydraulicznego zawieszenia zmienia się przy tym w zależności od ustawienia, który wybierze kierowca – opcje są trzy: Race, Road i Off-road.

Samochód testowano już między innymi na zaśnieżonym torze St. Moritz. Ale i tak prawdopodobieństwo, że wejdzie do produkcji są znikome. GFG Style – firma rodzinna Giorgetta Giugiario i jego syna – to przede wszystkim studio projektowe i firma doradcza. Kangaroo jest „jedynie” imponującym pokazem jej możliwości.

Foto: GFG Style.

Czytaj więcej: Jesienią całkiem nowy Peugeot 208 wjedzie do salonów. Kilka silników, jeden elektryczny i bardzo dużo elektroniki.
Czytaj więcej: Opel jeszcze bardziej francuski. Kolejny mały SUV niemieckiej marki będzie produkowany pod Paryżem.