Za jakiś czas wszyscy będziemy mieli składany ekran w smartfonie. Google otwiera drzwi do nowej technologii

Samsung składany ekran

W trakcie konferencji Samsung Developers Conference 2018 Google zapowiedziało, że zamierza dodać w systemie Android wsparcie dla składanych ekranów. To wyraźne wskazanie, w którym kierunku będą rozwijały się smartfony.

Na wspomnianej konferencji Samsung pokazał światu prototyp składanego smartfonu. To nieco inny pomysł od tego, którego zobaczyliśmy we FlexPai – pierwszym składanym smartfonie na rynku chińskiej firmy Royole Corporation, którego zaprezentowano na przełomie października i listopada. FlexPai ma jeden ekran, który wygina się na zewnątrz. Samsung dwa – jeden większy i drugi dwukrotnie mniejszy. Ten większy wygina się do środka, przez co gdy tak zrobimy, możemy korzystać z mniejszego „zewnętrznego” ekranu.

Samsung składany ekran

Prototyp Samsunga wymaga dopracowania. W trakcie prezentacji podano mało szczegółów, zadbano również o to, by oświetlenie było słabe, przez co nie było widać wielu szczegółów obudowy. Nie wiemy więc w zasadzie nic o elektronice umieszczonej między dwoma ekranami. Samsung powiedział tylko, że nowy smartfon w wersji rynkowej i którego produkcję zamierza uruchomić w ciągu najbliższych kilku miesięcy, będzie w stanie uruchomić do trzech różnych aplikacji.

Royole FlexPai wydaje się teraz rozwiązaniem bardziej dopracowanym i przy okazji oferowanym z interesującą nakładką na Androida, która zmienia sposób pracy ekranu w zależności od kąta pod jakim go wygniemy. To się może jednak zmienić. Samsung przy tworzeniu oprogramowania do swojego składanego smartfonu zyskał silnego sojusznika – zyskali go, tak na marginesie, również inni producenci. Google bowiem ogłosiło na konferencji Koreańczyków, że zamierza dodać w systemie Android wsparcie dla składanych ekranów. To duża zachęta do rozwijania pomysłu składanych smartfonów i ułatwienie dla ich projektantów.

Już jest! Royole FlexPai – pierwszy składany smartfon na świecie z ekranem o przekątnej 7,8 cala

Tak więc jesteśmy „skazani” na składane ekrany. Ten pomysł powinien spodobać się wielu – w końcu prawie każdy chce mieć duży ekran, przy czym nikt nie chce go ze sobą nosić. Składany wyświetlacz jest idealnym rozwiązaniem tego dylematu.

I nie ma przy tym znaczenia, który z pomysłów konstrukcyjnych wygra – ten, który pokazało Royole Corporation czy ten, nad którym pracuje Samsung. I tak zyskamy wszyscy – na końcu tej drogi może być komórka, która będzie łączyła najlepsze cechy dwóch znanych już koncepcji.

Foto: Samsung/YouTube.

Czytaj więcej: Nowości w Office 365. Tekst w Wordzie lub prezentację poprawisz e-penem, podobnie jak długopisem tekst na papierze.
Czytaj więcej: Zmiany w Allegro Smart! Dwie najważniejsze – płatność co miesiąc i więcej atrakcyjnych ofert.

Podziel się artykułem