W poniedziałek Intel zaprezentował oficjalnie trzy nowe procesory Core dziewiątej generacji. O układach Core i9-9900K, Core i7-9700K i Core i5-9600K praktycznie wszystko było wiadomo już wcześniej. Istotną nowością było w zasadzie tylko podanie informacji o cenie i dacie wejścia na rynek.
Najszybszym procesorem dla normalnych użytkowników będzie ośmiordzeniowy i szesnastowątkowy Intel Core i9-9900K, taktowany bazowym zegarem na poziomie 3,6 GHz i przyspieszający w Turbo do 5 GHz. Ma kosztować 488 dolarów, a więc około 120 dolarów więcej w porównaniu do i7-8700K, dotąd najbardziej wydajnej kości Intela adresowanej dla graczy.
Intel na prezentacji nazwał Core i9-9900K najlepszym na świecie procesorem do gier. Jest on oczywiście szybszy od i7-8700K, ale poprawa nie jest tu jakaś porażająca. Wg samego Intela i9-9900K jest w typowych, wymagających grach, o około 10-11 proc. wydajniejszy od poprzednika. Jego moc lepiej widać w trakcie edycji wideo w programie Adobe Premiere – tutaj jest o 34 proc. szybszy od modelu i7-8700K.
Microsoft Surface Pro 6. Nowy potężny tablet z klawiaturą do pracy. Szkoda tylko, że drogi
Nieco słabszy od Core i9-9900K jest układ Core i7-9700K. Wyposażono go w osiem rdzeni przetwarzających osiem wątków. Standardowa częstotliwość jego pracy wynosi 3,6 GHz, natomiast możemy ją podkręcić do 4,9 GHz. Ta kość ma kosztować około 374 dolarów.
No i ofertę nowości Intela dla Kowalskiego zamyka sześciordzeniowy i sześciowątkowy Core i5-9600K. Tutaj taktowanie wynosi 3,7 GHz i 4,6 GHz pod podkręceniu. Trzeba będzie za niego zapłacić 262 dolary.
Wszystkie nowe procesory korzystają ze sprawdzonej już – żeby nie powiedzieć nieco przestarzałej – technologii 14 nm++.
Amerykanie już dzisiaj mogą je zamawiać w przedsprzedaży. Pierwsze procesory trafią do nich 19 października.
Czytaj więcej: Nowe normy emisji zanieczyszczeń wywróciły sprzedaż Audi w Europie. Potężny spadek sprzedaży.
Czytaj więcej: Potężna afera szpiegowska topi akcje Lenovo na giełdzie. Problemy mają też inni – w tym Apple i Amazon.