Czas na nową konsolę Playstation 5? Szef Sony sugeruje, że prace nad następcą PS4 już trwają

Playstation 4 Playstation 5

Kenichiro Yoshida, szef Sony, w wywiadzie dla „Financial Times” powiedział, że kolejna generacja sprzętu do gier jest niezbędna. Zdecydowanie nie chciał przy tym posłużyć się nazwą Playstation 5.

No cóż… Fakty są brutalne. Playstation 4 to już leciwa konstrukcja – konsola na rynku jest od pięciu lat i zdecydowanie nadszedł czas na pojawienie się następcy. Problem tylko w tym, że od czasu premiery „czwórki” świat się mocno zmienił i sporą część tej zmiany Japończycy przespali.

Po pierwsze, możliwości smartfonów stały się na tyle duże, że wielu graczy w zupełności wystarczają one do gier i nie potrzebują już niczego innego. Na smarftonach już od dawna powstają zarówno gry kultowe (Angry Birds choćby) jak i specjalne wersje największych hitów dostępnych na innych platformach – tutaj z kolei najlepszym przykładem wydaje się Fortnite. Na komórkach grają miliony i na tę rozrywkę wydają całkiem spore pieniądze – dość powiedzieć, że rynek gier mobilnych wart jest dzisiaj około 70 mld dol. To są naprawdę ogromne pieniądze.

Minecraft: Dungeons – nowa gra w kwadratowym świecie, który kochają miliony

Po drugie, postęp technologiczny, którego elementem stał się właśnie wspomniany wzrost możliwości smartfonów, spowodował, że gracze mniej dzisiaj przywiązują się do konkretnej platformy sprzętowej, a bardziej do samej formy rozrywki lub konkretnego tytułu. Zmieniają się też ich nawyki – możliwość gry w autobusie, w podróży, na ławce w parku lub w szkole, w fotelu w domu lub w łóżku, to jednak nie to samo, co na siedząco przed ekranem komputera lub z padem z ręku przed wielkim telewizorem.

Z powyższego i z rozwoju szybkiego internetu wynika też fakt, że gry chcemy dzisiaj kupować przez internet, szybko, a nie w formie pudełek z płytkami. Chcemy też grać w gry sieciowe, z innymi ludźmi. Tych najlepiej aby było jak najwięcej, więc twórcy gier, tworzą te same tytuły na różne platformy i pozwalają graczom rywalizować ze sobą, chociaż ci korzystają z różnego sprzętu – znowu kłania się tutaj wymieniony już Fortnite.

Masowa rywalizacja w sieci pobudza rozwój e-sportu. Coraz więcej ludzi chce oglądać pojedynki najlepszych graczy.

To wszystko mocno kłóci się z zamkniętym bardzo światem konsol Sony. I być może dlatego szef koncernu nie chce nazywać nowego sprzętu Playstation 5. Nowe urządzenie, nad którym pracują Japończycy może bardzo się różnić od PS4. Raczej na pewno będzie to system bardziej otwarty od aktualnego modelu konsoli i być może mobilny – coś na kształt Nintendo Switch. Niewykluczone też Sony szykuje nie jedno urządzenie, ale ich rodzinę.

Opcji zatem jest wiele. Nie wiemy, które wybierze Sony. Jedno jest pewne. Zegar już mocno tyka dla PS4. Kenichiro Yoshida dobrzy o tym wie.

Foto: Pixabay.

Czytaj więcej: Intel ma nowe procesory 9. generacji dla Kowalskiego. Zaskoczenie nie ma. Prawdziwą nowością jest tylko cena.
Czytaj więcej: Nowe normy emisji zanieczyszczeń wywróciły sprzedaż Audi w Europie. Potężny spadek sprzedaży.

Podziel się artykułem