To miała być naprawdę wielka transakcja. W październiku 2016 roku UPC Polska podpisał przedwstępną umowę zakupu spółki Multimedia Polska za 760 mln dol. (ok. 2,6 mld zł). Teraz rezygnuje z tej transakcji.

– Wycofaliśmy się z transakcji nabycia Multimedia Polska po tym, jak nie udało nam się dojść do porozumienia ze sprzedającymi co do zrewidowanych warunków handlowych transakcji, które uwzględniałyby obecne uwarunkowania regulacyjne i rynkowe. Pozostajemy pewni co do perspektyw biznesowych naszej działalności w Polsce i będziemy brać pod uwagę inne okazje do konsolidacji – czytamy w oświadczeniu spółki UPC Polska opublikowanym w piątek.

Głównym, choć pośrednim, winnym fiaska wielkiego przejęcia jest nasz urząd antymonopolowy. UOKiK starannie przyjrzał się transakcji. I z badania mu wyszło, że planowane połączenie dwóch dużych telewizji kablowych może zagrażać konkurencji.

– Przeanalizowaliśmy rezultaty badania rynku, wyjaśnienia UPC Polska i propozycje warunków. Wynika z nich jednoznacznie, że koncentracja spowodowałaby ograniczenie konkurencji na rynkach płatnej telewizji i dostępu do internetu stacjonarnego w 11 miastach w Polsce – powiedział, cytowany w komunikacie UOKiK opublikowany również w piątek jego wiceprezes, Michał Holeksa. Te miasta to Chełm, Gdańsk, Gdynia, Kalisz, Kędzierzyn-Koźle, Lublin, Mielec, Sopot, Szczecin, Tarnów i Warszawa.

– UPC Polska mogłoby tam działać nie oglądając się na swoich konkurentów, kontrahentów, a nawet konsumentów. Spółka nie miałaby bodźców do podnoszenia jakości i obniżania cen. W efekcie klienci kablówek mogliby płacić więcej – twierdzi wiceprezes UOKiK. Nie bez racji, bowiem łączne udziały rynkowe UPC Polska i Multimedia Polska wahają się w każdej z wymienionych 11 miejscowości od ponad 40 proc. do nawet ok. 80 proc.

iQiyi, chiński Netflix, idzie na NASDAQ po 2,4 mld dol. O podboju nowych rynków na razie nie mówi

UOKiK nie był zadowolony z propozycji UPC Polska

UOKiK o wynikach badania i swoich zastrzeżeniach poinformował UPC jesienią ubiegłego roku. W odpowiedzi spółka przesłała dodatkowe dane i wyjaśnienia. Złożyła również kilka propozycji modyfikacji transakcji, które miały umożliwić wydanie zgody warunkowej. – Żadna z nich nie zapobiegłaby jednak negatywnym skutkom koncentracji. 23 marca 2018 r. spółka UPC Polska wycofała wniosek o zgodę na przejęcie Multimediów Polska. Zgodnie z prawem antymonopolowym, UOKiK w takiej sytuacji obligatoryjnie umarza prowadzone postępowanie – czytamy we wspomnianym komunikacie urzędu antymonopolowego.

Z oświadczenia UPC wynika, że Amerykanie próbowali dogadać się z właścicielami Multimedia Polska, tak aby uwzględnione były zastrzeżenia UOKiK. To zapewne wiązało się z mniejszą kwotą transakcji. Negocjacje te jednak nie powiodły się i do transakcji nie dojdzie.

W piątek wycofanie wniosku o zgodę na przejęcie Multimediów Polska skomentował również jej zarząd. Potwierdzono, że negocjacje z urzędem wymagały zrewidowania ustalonych w umowie przedwstępnej warunków handlowych transakcji, co do których stronom nie udało się osiągnąć porozumienia.

Ponadto poinformowano krótko o dalszych działaniach. – Uważamy, że perspektywy rynkowe w Polsce są nadal bardzo atrakcyjne. Zamierzamy koncentrować się obecnie na dalszym prowadzeniu i rozwoju naszego biznesu. Jednocześnie bierzemy również pod uwagę inne możliwości konsolidacyjne – czytamy w komunikacie spółki Multimedia Polska.

Czytaj więcej: 64 lata musi pracować Kowalski z przeciętną pensją na dwuletnie zarobki szefa Orlenu.
Czytaj więcej: Orlen myśli o budowie farm wiatrowych na morzu. Wyda krocie przez restrykcyjne przepisy.