Orlen myśli o budowie farm wiatrowych na morzu. Wyda krocie przez restrykcyjne przepisy

Farma wiatrowa

Orlen chce zbudować elektrownię wiatrową na morzu. To doskonały przykład na to, jak prawo wymuszone przez lobbystów – w tym wypadku węglowych – prowadzi do ryzykownych i bardzo kosztownych inwestycji.

PKN Orlen ogłosił „postępowanie przetargowe na zakup wstępnej koncepcji technicznej, która określi możliwości przygotowania i realizacji projektu budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku” – podała spółka w komunikacie prasowym. W ramach posiadanej koncesji maksymalna moc inwestycji może wynieść 1200 MW – dodano.

– Zainicjowanie projektu w zakresie farm wiatrowych jest zgodne zarówno z naszymi założeniami strategicznymi, jak też planami rozwoju polskiej gospodarki w kierunku rozwiązań niskoemisyjnych. Liczymy na duże zainteresowanie w ramach postępowania przetargowego ze strony rodzimych kontrahentów – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Marcin Wasilewski, dyrektor wykonawczy ds. energetyki w PKN Orlen.

Nie wiemy teraz, jaki będzie koszt budowy farmy wiatrowej Orlenu na Bałtyku, ale wiemy z całą pewnością, że ta inwestycja będzie droższa co najmniej o 30-50 proc. od analogicznej zbudowanej na lądzie, a być może jeszcze więcej. To wynika z wyboru samej technologii. Koszty będą gigantyczne.

Latem ubiegłego roku niemiecka spółka Northland Power poinformowała o rozpoczęciu prac nad budową kolejnej już elektrowni wiatrowej na Morzu Północnym o mocy 252 MW. Wiatraki staną około 90 km od linii brzegowej, na głębokościach rzędu 39-41 metrów. Spółka wyliczyła koszty budowy na 1,3 mld euro. Orlen na swoją elektrownię wyda dużo więcej – chce w końcu zbudować farmę niemal 5 razy większą.

Zdaniem papieża efekt cieplarniany może nas zabić. Musimy coś z tym zrobić

Dlaczego elektrownie morskie są drogie?

Wiatraki stawiane na morzu pracują w dużo trudniejszych warunkach niż te na lądzie – muszą być odporne nie tylko na silniejszy, niemal ciągły wiatr, ale również silne zasolenie i uderzenia fal. Do tego muszą być bardziej niezawodne od analogicznych urządzeń instalowanych na lądzie – to z kolei wynika z faktu, że koszty ewentualnego serwisu są bardzo duże. Do wiatraka trzeba w końcu dopłynąć. To podnosi koszty inwestycji. Podobnie, jak konieczność pociągnięcia podwodnego kabla do sieci energetycznej na lądzie.

Do tego morska farma wiatrowa oznacza gigantyczne koszty związane z transportem niezbędnych elementów konstrukcji do miejsca przeznaczenia. Te elementy ważą dziesiątki ton.

Nie jest też tanio, kiedy elektrownia morska już działa. Co prawda wiatr na morzu wieje częściej i silniej. Ale wspomniany już serwis jest drogi. Bardzo kosztowna jest też likwidacja zużytej elektrowni morskiej.

Antysmogowy „obraz” wygrał w konkursie w Krakowie. Działa jak roślina

Ustawa antywiatrakowa wymusiła inwestycję Orlenu

Odpowiedź na pytanie, dlaczego Orlen chce zbudować bardzo drogą farmę wiatrową na Bałtyku jest banalnie prosta. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w Polsce nie można już stawiać wiatraków na lądzie. A energetykę nisko lub zeroemisyjną rozwijać musimy – choćby tylko z powodu zobowiązań wewnątrz Unii Europejskiej.

W lipcu 2016 roku rząd PiS-u przeforsował tzw. ustawę wiatrakową. Zakłada ona m.in., że wiatraki z turbinami mogą być stawiane w odległości nie mniejszej niż 10-krotność ich wysokości odległości od domów, w praktyce oznacza to 1,5 – 2 km. No i okazało się, że w Polsce praktycznie nie ma terenów, na których można dzisiaj zgodnie z tą normą stawiać wiatraki z turbinami. Rozwój energetyki wiatrowej nad Wisłą został więc skutecznie zablokowany.

Wygrało wtedy lobby węglowe. A dzisiaj Orlen i jego akcjonariusze za to płacą.

Czytaj więcej: Prairie Mining, australijska spółka, bije rekordy na GPW. JSW chce kupić od niej kopalnię Dębieńsko.
Czytaj więcej: Facebook – wielki wyciek danych. Jak Trump wygrał wybory.

Podziel się artykułem

One thought on “Orlen myśli o budowie farm wiatrowych na morzu. Wyda krocie przez restrykcyjne przepisy

  1. Nawet nie mogę sobie wyobrazić z jak wielkimi kosztami będą musieli się zmierzyć, jeśli chcą podjąć się takiej inwestycji…

Comments are closed.