Sony ma nowość. To Sony Xperia XA2 Plus – spory smartfon z 6-calowym wyświetlaczem Full HD+. Ma niezły procesor, nawet 6 MB pamięci RAM i atrakcyjną, solidną obudowę. Jak na średniaka jednak sporo kosztuje.
W środę Sony pochwaliło się nowym smarftonem – ma on, jak jest to reklamowane, przede wszystkim bawić.
Dlatego ma duży wyświetlacz o przekątnej 6 cali, proporcjach 18:9 i rozdzielczości Full HD+, czyli 2160×1080 pikseli. Chroni go solidne szkło Corning Gorilla Glass 5. generacji, które Sony po raz pierwszy zastosowało w sprzęcie ze średniej półki.
Smarfton napędza ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 630 taktowanym 2,2 GHz z układem graficznym Adreno 508. Do tego są 4 GB lub nawet 6 GB pamięci RAM – to zależy od wersji.
Dane, programy i system zapisane mogą być w 32 GB lub 64 GB pamięci wbudowanej typu eMMC. Jak to mało, to możemy ją rozszerzyć za pomocą karty microSD o pojemności nawet 400 GB.
Huawei pokazuje po raz pierwszy smartfona z 8 GB RAM. I to jeszcze w tańszej marce Honor
W Sony Xperia XA2 Plus nie znajdziemy coraz częściej pojawiających się również w klasie średniej podwójnych aparatów. Zamiast tego z tyłu mamy pojedynczą soczewkę z matrycą o rozdzielczości 23 Mpix z przysłoną f/2.0 i hybrydowym autofokusem. Do tego ma ona wysoką światłoczułość – aż 12800 ISO. Aparat może nagrywać wideo w rozdzielczości 4K i kręcić film slow motion przy 120 klatkach na sekundę. Z prezentacji Sony wynika, że to szkło robi niezłe zdjęcia – dodatkowo drugi plan może być rozmyty, co jest typowe dla podwójnych aparatów.
Z przodu Sony Xperia XA2 Plus zainstalowano aparat 8 Mpix z przysłoną f/2.4 i obiektywem szerokokątnym o kącie widzenia 120 stopni – idealne do tworzenia grupowych selfie.
Do tego między innymi czytnik linii papilarnych, bateria 3580 mAh i cztery kolory do wyboru – czarny, srebrny, złoty i zielony. Poza tym – pamiętajmy, że to Sony – wykorzystano tu kilka technologii poprawiających jakość odtwarzanego dźwięku (High-Resolution Audio, LDAC i DSEE HX).
Za smarftona, który jesienią trafi do normalnej sprzedaży Sony chce 1700 zł bez złotówki. Całkiem sporo jak na średniaka. Choć z pewnością nie jest to sprzęt przeciętny.
Foto: Sony.
Czytaj więcej: Tych kabli USB nie zgubimy na wakacjach. Świecą w ciemnościach, a nawet zmieniają kolor prawie jak kameleon.
Czytaj więcej: Microsoft Surface GO. Luksusowy tablet za (nie)małe pieniądze.