Nowy Kindle Paperwhite. Lepszy ekran i większa bateria

kindle paperwhite

Po niemal trzech latach Amazon odświeżył czytnik Kindle Paperwhite. Wprowadzono kilka użytecznych zmian, cena wzrosła o 10 dolarów.

Ekran E-Ink w nowym Kindle Paperwhite urósł z 6 do 6,8 cala. Przez to zmniejszyły się ramki dookoła niego. Wzrosła też rozdzielczość ekranu, ale zachowano gęstość pikseli na poziomie 300 ppi, co w praktyce oznacza, że literki nadal są ostre, zadanych poszarpanych krawędzi nie widać, mimo nieco większego ekranu.

Wyświetlacz ma też funkcję zmiany temperatury barwy, co chroni nasz wzrok.

W nowym Kindle Paperwhite pojawiła się większa bateria – teraz po jednym naładowaniu możemy czytać książki nie przez sześć tygodni jak ostatnio, ale około 10.

Samo ładowanie przyspieszyło – to dzięki wprowadzeniu portu USB-C. Teraz naładujemy czytnik do pełna w czasie około 2,5 godziny.

Amazon zastosował również w nowym Kindle Paperwhite wydajniejszy procesor. To w połączeniu z modyfikacjami oprogramowania spowodowało przyspieszenie ładowania kolejnych stron e-książki o 20 proc.

Urządzenie ponadto jest nadal wodoodporne i możemy je kupić wyłącznie w kolorze czarnym. Chyba, że zdecydujemy się na wersję Kids dla dzieci. Tu są dwie dodatkowe kolorowe obudowy do wyboru.

Kindle Paperwhite Signature Edition z bezprzewodowym ładowaniem

Amazon przygotował również nieco bardziej rozbudowaną wersję nowego czytnika. W Kindle Paperwhite Signature Edition pamięci jest więcej – zamiast 8 GB aż 32 GB. To w praktyce oznacza możliwość przechowywania tysięcy dodatkowych tytułów…

Ten model czytnika posiada również funkcję bezprzewodowego ładowania oraz potrafi automatycznie dostosować jasność ekranu do warunków otoczenia. 

Kosztuje przy tym – nie jak wersja podstawowa w Stanach 139 lub 159 dolarów, w zależności od tego, czy decydujemy się na model z reklamami lub bez – ale odpowiednio 189 lub 209 dolarów. 

Czytniki można już zamawiać w amerykańskim Amazonie – do klientów zaczną być rozsyłane pod koniec października. Polski Amazon jeszcze nie zauważył, że pojawiła się nowość w ofercie firmy-matki, nie znamy więc też polskich cen nowego czytnika, ale to zapewne za jakiś czas się zmieni.

Foto: Amazon.

Czytaj więcej: Dlaczego iPhone 13 nie jest i nie musi być bardzo innowacyjny.
Czytaj więcej: IKEA ma super pomysł. Gadżet zamieni każde biurko w ładowarkę.

Podziel się artykułem