Hej Celia, nawiguj do Krakowa. Tak za jakiś czas będzie można powiedzieć do telefonu marki Huawei

celia huawei

Huawei, odcięte przez amerykańskie sankcje od Google i wielu innych technologii z USA, intensywnie rozwija konkurencyjne usługi – w tym inteligentnego asystenta głosowego Celia.

Huawei poinformował właśnie, że rozpoczął wprowadzanie swojego asystenta głosowego Celia w Indiach – początkowo ma tam wspierać pracę aplikacji ułatwiającej kontakt z indyjską pomocą techniczną Huawei. Ale za tym krokiem wkrótce pójdą kolejne i wkrótce ze smartfonami Huawei będziemy mogli porozmawiać podobnie, jak teraz robimy to ze sprzętem wyposażonym w Asystenta Google.

Celia rozumie na razie chiński, angielski, francuski i hiszpański. W Chinach – pod nazwą Xiaoyi – jest już instalowana w sprzedawanych tam komórkach i w inteligentnym głośniku Cube Huawei.

Wkrótce ma się pojawić w smartfonach na kilku wybranych rynkach – w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Chile, Meksyku i w Kolumbii. Stanie się to po tym, jak Huawei udostępni kolejną aktualizację systemu.

Celia rozumie już – jak twierdzi Huawei – polecenia głosowe związane między innymi z wykonywaniem połączeń telefonicznych, sms-ów, ustawianiem przypomnień w kalendarzu, odtwarzaniem muzyki i sprawdzaniem pogody. 

Współpracuje też z aplikacją Huawei podobną do Google Lens, czyli np. po tym jak zrobimy zdjęcia jabłka w sklepie, powie nam, ile ono ma kalorii.

Chiński koncern twierdzi, że cały czas pracuje nad obsługą przez Celię kolejnych zapytań i chce też rozszerzyć listę obsługiwanych języków. Niestety nie wiemy, jak długo będziemy musieli poczekać na polski.

Foto: Huawei.

Czytaj więcej: Trump odcina Huawei od zagranicznych dostawców. Chiński koncern: To zagraża globalnemu przemysłowi.
Czytaj więcej: Huawei obniża cenę opaski Band 4 i dodaje do niej przydatną funkcję – pomiar saturacji krwi.

Podziel się artykułem