Amerykańska firma Koss wprowadziła właśnie na rynek wersję bezprzewodową swoich klasycznych, wysoko cenionych słuchawek Porta Pro. Dzięki zgodności ze standardem Bluetooth 4.1 z łatwością można je połączyć teraz ze smartfonem.

Produkowany od 1984 roku model Koss Porta Pro to ceniony klasyk w świecie słuchawek. Mocny bas, czyste i pełne detali wysokie tony, szerokie pasmo przenoszenia – to było tutaj podstawą.

Do tego – co w słuchawkach ma duże znaczenie – Porta Pro układały się na głowie idealnie. Lekka konstrukcja w połączenie z funkcją trzystopniowej regulacji siły nacisku słuchawek na uszy powodowały, że słuchać muzyki można było naprawdę godzinami.

Teraz firma postanowiła wprowadzić na rynek wersję bezprzewodową modelu cenionego przez lata.

Producent twierdzi, że grają dalej pięknie. Klasyczny profil brzmienia Koss udało się zachować dzięki nie tylko wysokiej jakości komponentom, ale również zastosowaniu kodeka aptX. Ten standard przesyłu danych opracowany przez firmę Qualcomm gwarantuje wysoką, zbliżoną do CD, jakość dźwięku przesyłanego bezprzewodowo.

W modelu Koss Porta Pro Wireless pojawił się mikrofon i pilot z trzema przyciskami. Pilotem możemy zmieniać utwory, odbierać i kończyć połączenie telefoniczne, a także regulować poziom głośności. Mikrofon natomiast wykorzystywany jest nie tylko podczas prowadzenia rozmów telefonicznych, lecz także do nagrywania dźwięku oraz głosowego sterowania urządzeniami.

Wbudowany akumulator litowo-jonowego, po pełnym naładowaniu, starczy na ponad 12 godzin pracy.

Słuchawki w Polsce mają pojawić się w lipcu. Cena? 450 zł. Wydaje się całkiem znośnie, jak na taki sprzęt.

Czytaj więcej: Elektryczny hit Nissana w nowej wersji bez dachu. Niestety, raczej nie spotkamy go na drodze.
Czytaj więcej: CDA, serwis z filmami, który znają miliony Polaków, chce jak najszybciej wejść na giełdę.