Elektryczny hit Nissana w nowej wersji bez dachu. Niestety, raczej nie spotkamy go na drodze

Nissan LEAF Open Car

Nissan w oryginalny sposób postanowił uczcić sprzedaż 100 tys. Nissanów LEAF w Japonii. Pokazał światu wersję cabrio najlepiej sprzedającego się samochodu elektrycznego na świecie.

Nissan LEAF to bez dwóch zdań sprzedażowy hit Nissana. Pojazd obecny na rynku od ośmiu lat sprzedał się już na całym świecie w ponad 300 tys. egzemplarzach – w dwóch generacjach. Pierwszą z nich w wersji produkcyjnej pokazano w 2010 roku, druga sprzedawana jest od kilku miesięcy. W Polsce nowy LEAF kosztuje od 150 tys. zł w górę, co czyni go raczej zabawką dla nielicznych.

Inaczej w dużo bogatszej Japonii. Tam sprzedawany jest mniej więcej co trzeci LEAF. I by uczcić sprzedaż w Kraju Kwitnącej Wiśni już 100 tys. tych pojazdów Nissan pokazał w Tokio wersję cabrio popularnego elektryka – jego nazwa to Nissan LEAF Open Car.

Pojazd – sądząc po dwóch zdjęciach udostępnionych światu – jest po prostu śliczny. A na pewno dużo ładniejszy od wersji hatchback. Usunięcie dachu i tylnych drzwi bardzo tu pomogło.

Nissan LEAF Open Car

W Tokio, w trakcie forum, na którym rozmawiano o zero emisyjnym transporcie miejskim, nowego LEAF-a podziwiało około 100 osób. I niestety niewiele więcej osób go jeszcze zobaczy. Na razie bowiem Nissan nie planuje rozpoczęcia produkcji efektownego elektrycznego kabrioleta.

Foto: Nissan.

Czytaj więcej: CDA, serwis z filmami, który znają miliony Polaków, chce jak najszybciej wejść na giełdę.
Czytaj więcej: Diesle są skończone. To technologia przeszłości – mówi europejska komisarz.

Podziel się artykułem