Wkrótce w fabryce BMW w amerykańskim Spartanburgu zaczną pracować humanoidalne roboty spółki Figure – bardzo przypominające C-3PO z Gwiezdnych Wojen.
Jeszcze rok temu w zasadzie nikomu nieznana firma Figure z Sunnyvale w Kalifornii poinformowała właśnie, że podpisała umowę ze spółką BMW Manufacturing na instalację jej humanodalnych robotów w zakładzie w Spartanburgu w Południowej Karolinie. To ogromna fabryka – wytwarza dziennie około 1500 samochodów BMW serii X i XM, zatrudnia około 11 tys. pracowników i jest największym eksporterem z branży motoryzacyjnej w USA z wartością eksportu sięgającą kwoty niemal 10 mld dol. rocznie.
Roboty humanoidalne Figure z wyglądu bardzo przypominającej doskonale nam znane maszyny C-3PO z Gwiednych Wojen mają zautomatyzować „trudne, niebezpieczne lub żmudne zadania w całym procesie produkcyjnym”, co z kolei pozwali pracownikom „skupić się na umiejętnościach i procesach, których nie da się zautomatyzować, a także na ciągłej poprawie wydajności i bezpieczeństwa produkcji”.
To co dokładnie będą robić roboty nie podano, ale wiadomo, że są rozwijane jako roboty ogólnego przeznaczenia i mogą pracować zarówno przy produkcji, jak i w obsłudze procesów transportowo-magazynowych. Potrafią np. podnieść ładunki o masie do 20 kg.
– Nasze roboty umożliwią firmom zwiększenie produktywności, obniżenie kosztów oraz stworzenie bezpieczniejszego i bardziej spójnego środowiska pracy – twierdzi Brett Adcock, założyciel i dyrektor generalny firmy Figure. – Nie możemy się doczekać współpracy z BMW Manufacturing w celu zintegrowania sztucznej inteligencji i robotyki z produkcją samochodów – dodaje.
Wdrożenie robotów Figure będzie obywało się etapami. Najpierw Figure zidentyfikuje wstępne przypadki użycia robotów w produkcji samochodów. Potem rozpoczną się również realizowane etapami i z oceną każdego z nich konkretne już wdrażania maszyn.
W całej tej historii niesamowite jest również to, że umowę z BMW spółka Figure podpisała mniej więcej zaledwie po roku prac nad rozwojem swoich robotów i kilka miesięcy po tym, jak pokazała ich pierwsze wersje w trakcie spaceru. Tak na marginesie, to film z nimi robi duże wrażenie.
W maju ubiegłego roku start-up Figure pozyskał pierwszych zewnętrznych inwestorów – wyłożyli na dalszy rozwój firmy 70 mln dol. Wtedy też szacowano, że producent humanoidalnych robotów jest już wart co najmniej 400 mln dol. Po informacji o planowanych wdrożeniach w BMW ta kwota na pewno jest już wyższa.
Foto: Figure.