Kosmiczny samolot Virgin Galactic zabrał pierwszych „turystów” na wycieczkę

galactic 01

W czwartek o 10.30 lokalnego czasu Virgin Galactic, firma założona przez Richarda Bransona, wysłała pierwszych komercyjnych pasażerów na krótką wycieczkę na granicę kosmosu. Takich lotów wkrótce ma być więcej.

Misja, która nazwano Galactic 01 jest ważnym wydarzeniem w historii Virgin Galactic i całej branży kosmicznej. Po blisko dwudziestu latach firmie założonej przez Richarda Bransona, ekscentrycznego brytyjskiego miliardera, udało się osiągnąć punkt, w którym możemy mówić o początku działalności operacyjnej.

Historyczna misja rozpoczęła się w czwartek o 10.30 czasu lokalnego startem potężnego samolotu VMS Eve z kosmodromu Spaceport America w Nowym Meksyku należącego do  Virgin Galactic. Po kilkudziesięciu minutach lotu i osiągnięciu wysokości ponad 13,5 tys. metrów uwolniony został sześcioosobowy samolot rakietowy VSS Unity. Ten wzniósł się na wysokość 85,1 km, gdzie uczestnicy wyprawy doświadczyli kilku minut nieważkości. O 11:42 wycieczka została zakończona samodzielnym już lądowaniem VSS Unity na terenie kosmodromu Spaceport America.

Klientami Virgin Galactic w trakcie loty Galactic 01 były włoskie siły powietrzne i tamtejsza Narodowa Rada ds. Badań – zarezerwowały lot statku SpaceShipTwo do badań suborbitalnych jeszcze w 2019 roku.

Obie organizacje umieściły na pokładzie VSS Unity trzy osoby – dwóch wojskowych, jednego cywilnego badacza. Zabrali na swój lot różnorodny sprzęt naukowy – w tym np. kombinezon z czujnikami, który śledził reakcję ciała jednego z uczestników misji na mikrograwitację.

W kabinie Unity był również czwarty pasażer: instruktor astronautów Virgin Galactic, Colin Bennett, który ocenił doświadczenie lotnicze włoskiego trio. Pojazd pilotowało dwóch członków załogi Virgin Galactic. Dwóch kolejnych pilotów firmy sterowało samolotem-matką VMS Eve.

Kolejna misja Virgin Galactic planowana jest na początek sierpnia i od tego czasu firma planuje latać na granicę kosmosu co miesiąc. Przy czym nie jest to jej krok ostateczny.

Virgin Galactic pracuje nad rozbudową swojej kosmicznej floty. Budowany nowy statek kosmiczny klasy Delta, będzie mógł latać co tydzień. Dzięki temu od 2026 roku Virgin Galactic planuje wycieczki w kosmos każdego dnia i to z różnych miejsc na Ziemi. 

Ale i tak ta rozrywka będzie dla nielicznych – bilet na nią kosztuje 450 tys. dol. Zapewne potanieje, ale nie szybko i nie od razu.

Foto: Virgin Galactic.

Podziel się artykułem