Czy warto kupić mieszkanie pod wynajem? Tak, ale nie każde

apartamenty pod wynajem

Pandemia koronawirusa, recesja i związany z tym wzrost bezrobocia, równocześnie widoczne już hamowanie na rynku nieruchomości – czy to dobry czas na inwestowanie w mieszkanie lub apartament pod wynajem?

Z początkiem czerwca analitycy PKO BP przyjrzeli się bliżej sytuacji na polskim rynku mieszkaniowym, na którym wyraźnie już widać spowolnienie wywołane pandemią koronawirusa.

W pierwszym kwartale jeszcze nie było źle. Z raportu PKO BP wynika, że wtedy ceny transakcyjne w siedmiu największych aglomeracjach wzrosły w zakresie od 7 do 16 proc. To typowe dane dla rynku, na który panuje silne ożywienie.

Jednak epidemia koronawirusa i regulacje administracyjne zapobiegające jej rozprzestrzenianiu oraz ich wpływ na całą gospodarkę zmieniły nastroje i sytuację na rynku mieszkaniowym.

Od połowy marca – jak napisano w raporcie PKO BP – widoczny jest spadek sprzedaży mieszkań szacowany na 50-60 proc. oraz wycofywanie się około 20-30 proc. klientów z umów rezerwacyjnych. Do tego zmniejszyła się liczba wniosków o kredyt mieszkaniowy o około 25 proc i równocześnie zaostrzyła polityka kredytowa banków. Wymagają między innymi większego wkładu własnego i staranniej przyglądają się dochodom wnioskujących o kredyt.

Analitycy PKO BP wspominają też o zamrożeniu na rynku wynajmu krótkoterminowego – turystów w szczycie pandemii praktycznie nie było – oraz o schłodzeniu na rynku wynajmu długoterminowego, na którego wpływa ma zarówno pogorszenie sytuacji na rynku pracy, jak i związany z tym spadek liczby imigrantów wynajmujących mieszkania.

W konsekwencji wg specjalistów z największego polskiego banku mieszkania w najbliższym czasie mogą potanieć. 

– Przy utrzymującej się w drugiej połowie roku umiarkowanej recesji, w całym 2020 można oczekiwać spadku cen mieszkań o około 15 proc. – oceniają ekonomiści.

Szanse na ten spadek oceniają na około 60 proc. Jego rozmiar będzie zależała od głębokości recesji oraz rzeczywistej sytuacji firm deweloperskich, zwłaszcza pod względem płynności finansowej.

I co w tym wszystkim jeszcze bardzo ważne, trend spadkowy cen mieszkań nie powinien trwać – zdaniem analityków PKO BP – dłużej niż do połowy 2021 roku.

Czy warto kupić mieszkanie pod wynajem – nieruchomości nadal atrakcyjne

Czy to oznacza, że inwestowanie teraz w nieruchomości – kupno mieszkania, domu, apartamentu lub pokoju pod wynajem w hotelu przestaje być atrakcyjne? To zbyt daleko idący wniosek.

Po pierwsze dlatego, że nadal inwestowanie w nieruchomości wygląda interesująco na tle powszechnie dostępnych alternatyw.

W bankach procentowanie lokat na poziomie 2 proc. lub wyżej rocznie jest dużą rzadkością i do tego jeszcze związaną z szeregiem dodatkowych ograniczeń. A to oznacza, że w warunkach inflacji 3-5 proc. na tym po prostu tracimy.

Giełda natomiast zawsze była i jest nadal inwestycją wysokiego ryzyka dla ograniczonej liczby inwestorów. Jeszcze gorzej pod tym względem wyglądają inwestycje w papiery finansowane połączone z cenami surowców lub kryptowaluty. Po takie rozwiązanie sięgają inwestorzy skłonni zaakceptować bardzo duże ryzyko.

Czy warto kupić mieszkanie pod wynajem – turystyka się budzi

Nieruchomości są aktywem, na którym zarabiamy nie tylko dlatego, że jej wartość w czasie może się powiększyć – jak ma to miejsce np. przy kupnie złota. To również aktywo, które może przynosić dodatkowy zysk z wynajmu. Zarówno, gdy wynajmujemy mieszkanie samodzielne – w modelu krótko lub długoterminowym, jak i wtedy, gdy o ten wynajem troszczy się operator zarządzający hotelem, w którym kupiliśmy pokój lub apartament.

Te zyski z wynajmu mogą być całkiem spore. Rok temu np. zakończono budowę resortu Gwiazda Morza. To luksusowy kompleks hotelowy z rozbudowaną częścią gastronomiczno-rekreacyjną i pokojami hotelowymi oraz apartamentami sprzedawanymi w modelu condo. Zgodnie z umową dzierżawy pokoju hotelowego zawieraną z ich nabywcami, klienci w pierwszym roku działania obiektu otrzymali 5,5 proc. zysku, w kolejnym, który właśnie się rozpoczął, zostanie im wypłacone 6 proc., a od trzeciego roku aż do końca 15 letniej umowy stabilnie będzie im wypłacane 7 proc. zainwestowanej kwoty. Co przy tym ważne, powyższe pieniądze wypłacono im za pierwszy kwartał i mają też otrzymać za drugi mimo okresowego wstrzymania działalności operacyjnej w trakcie pandemii.

A o trzeci w ogóle się nie muszą martwić, bowiem zapytania o pobyty i rezerwacje w Gwieździe Morza w sezonie czerwiec-wrzesień 2020 spływały regularnie nawet w okresie zamknięcia.

I ten trend zapewne się utrzyma w wypadku Gwiazdy Morza z trzech powodów. Po pierwsze, obiekt w zasadzie nie ma konkurencji w pomorskim pasie wybrzeża. Po drugie, jest bardzo sprawnie zarządzany przez grupę menedżerów, którzy wcześniej prowadzili z sukcesem inne obiekty hotelowe w Polsce. I po trzecie, sprzyja mu i ten stan długo się nie zmieni, rosnące zainteresowanie Polaków wypoczynkiem w kraju.

Zgodnie z szeregiem publikowanych w ostatnim okresie badań opinii publicznej, wakacyjne urlopy w tym roku aż 75 proc. rodaków planuje spędzić nad Wisłą. Może więc się okazać, że polska branża turystyczna po krótkim wstrzymaniu oddechu w niedługim okresie ponownie będzie przeżywać swój złoty okres.

Czy warto kupić mieszkanie pod wynajem – lokalizacja jest kluczowa

Pandemia koronawirusa spowodowała, że pojawił się jeszcze jeden argument za tym, żeby inwestować w nieruchomości – szczególnie te wakacyjne, położone w atrakcyjnym miejscu i z dala od dużych ośrodków miejskich.

W takich miejscach bowiem zdecydowanie przyjemniej i zwykle bezpieczniej niż w mieszkaniu w mieście, można przetrwać okres kwarantanny.

To też tłumaczy, dlaczego np. inwestorzy pytają teraz o apartamenty budowane w takich obiektach jak Cetniewo Osada. 

To ogrodzony zespół dwóch nowoczesnych budynków z windami wkomponowany w zieloną część Władysławowa. Tylko 56 apartamentów w zróżnicowanych wariantach: lokale typu studio, 2 pokojowe (z sypialnią), 3 pokojowe z 2 sypialniami oraz mieszkania poddaszowe do w zasadzie dowolnej aranżacji. Wszystkie apartamenty posiadają przestronne balkony lub tarasy, a lokale parterowe – tarasy z dostępem do zieleni. Inwestor oferuje apartamenty w standardzie deweloperskim z opcją wykończenia pod klucz w proponowanej przez architektów wnętrz nowocześniej stylistyce. W sumie to idealne miejsce zarówno na dłuższy pobyt dla jego właściciela – w celach wypoczynkowych lub w sytuacji epidemicznego zagrożenia – jak i miejsce na tyle atrakcyjne, że bez problemu można je wynajmować turystom.

I tu przechodzimy to najważniejszego podsumowania całego artykuły. Na rynku nieruchomości lokalizacja jest niemal wszystkim. Atrakcyjnie położona nieruchomość zawsze będzie nam przynosiła zyski – nawet w czasach pewnego spowolnienia w gospodarce.

Atrakcyjne położenie nie zawsze oznacza to samo – to zależy od tego komu chcemy wynajmować mieszkanie, dom lub apartament. Czasem zatem może to być lokalizacja w znanym kurorcie wypoczynkowym, czasem w dużym mieście przy spokojnej ulicy blisko centrum, jeszcze kiedy indziej blisko metra. Niemniej szukając nieruchomości, zawsze musimy znaleźć coś, co powinno się wielu spodobać.

A drugim elementem, o który trzeba zadbać przy kupnie czegokolwiek na rynku nieruchomości, jest odpowiedź na pytanie, jak zorganizujemy późniejszy wynajem obiektu.

W wypadku modelu condo powinniśmy sprawdzić, kto danym obiektem będzie zarządzał – najlepiej by była to spółka, która ma już na tym rynku pewne osiągnięcia i doświadczenie. 

Foto: Cetniewo Osada/wizualizacja.

Podziel się artykułem