Notebook od Lenovo ze 128 GB RAM, sześciordzeniowym procesorem i ekranem 4K. Nowy ThinkPad P52 to naprawdę potężny komputer

Lenovo ThinkPad P52

Kończy się era notebooków z 4, 8 czy nawet 16 GB pamięci RAM. Lenovo odpowiada na wcześniejszy krok konkurencji i chwali się nową przenośną stacją roboczą ThinkPad P52, w której pamięci RAM może być nawet kilka razy więcej.

Nowy komputer to następca przenośnej stacji roboczej P51. Jest również odpowiedzią na nowe produkty konkurencji, w tym wchodzące właśnie do sklepów wydajne notebooki Dell Precision 7530 and Precision 7730.

Lenovo w nowej maszynie zwiększa rozmiar pamięci RAM do 128 GB, dwa razy więcej niż w stacji P51. Do tego w notebooku można zainstalować dyski o łącznej pojemności do 6 TB.

Jest też tutaj świetny wyświetlacz 4K o przekątnej 15,6 cala – pokrywa w 100 proc. paletę barw Adobe, nowa kość grafiki NVIDIA Quadro P3200, no i, co bardzo ważne, sześciordzeniowy Intel Xeon.

Lenovo podkreśla, że to pierwsza jego przenośna stacja robocza w rodzinie P5x, która ma certyfikację VR Ready.

Netflix ma nowy pomysł. Nie tylko seriale i filmy. Będą też gry, a pierwszą Minecraft: Story Mode

P52 jest obficie wyposażony w porty niezbędne w pracy np. projektantów 3D lub filmowych montażystów. Są tu między innymi dwa porty Thunderbolt pozwalające przesyłać obraz wideo 8K oraz trzy HDMI 2.0.

Chińczycy chcą rozpocząć sprzedaż nowego komputera pod koniec czerwca. Cena nie jest znana. W Stanach za wspomniane stacje robocze Della trzeba zapłacić od 1200 dolarów. W Polsce zakup poprzedniego modelu P51 oznacza wydatek na poziomie od nieco ponad 8 tys. zł do trochę ponad 16 tys. zł.

Oczywiście to nie jest sprzęt dla każdego. Ale tego rodzaju komputery wyznaczają nowe kierunki dla projektantów tańszych rozwiązań. Wydaje się więc, że zaczynamy odchodzić między innymi od notebooków z małą ilością pamięci RAM. Pecety nie powinny jej mieć tyle co smartfon, muszą być po prostu szybsze i bardziej wydajne – inaczej ich przyszłość może być zagrożona.

Foto: Lenovo.

Czytaj więcej: Chiński gigant ZTE na kolanach. Ale wkrótce z nich wstanie. Smarftony ZTE i sprzęt tej firmy raczej nie znikną z rynku.
Czytaj więcej: Coś dla maniaków selfie. 4 aparaty na pokładzie. Asus rozpoczyna sprzedaż ZenFone 5Q (5 Lite). Na razie tylko w USA.

Podziel się artykułem