Był biały, jest żółty. Toyota ma pomysł, jak szybko zmienić kolor samochodu

jak zmienić kolor samochodu

Toyota opatentowała nowy lakier samochodowy, którego kolor można szybko zmienić w specjalnym tunelu u dilera przy użyciu światła i ciepła. Technika ta pozwoli zmodyfikować kolor auta o wiele taniej i prościej niż obecnie. 

Nowy patent Toyoty opublikował amerykański urząd patentowy w marcu. Z rozwiązania będą mogli skorzystać m.in. dealerzy, by sprzedawać auta dokładnie w takich kolorach, jakich oczekują klienci oraz właściciele pojazdów, którym po prostu nagle zamarzyła się zmiana barwy ich samochodu. 

Dzisiaj zmiana koloru samochodu to kosztowny i trudny proces. Ponowne lakierowanie auta składa się z kilku etapów, wymaga pozostawienia auta na przynajmniej tydzień w serwisie. Alternatywą jest oklejenie auta folią winylową. Ale i to rozwiązanie jest takie se – mało trwałe i również stosunkowo drogie. 

Patent Toyoty na zmianę koloru to przełom. Nie jest wymagane tutaj pokrywanie samochodu dodatkową zewnętrzną powłoką, a cała technologia jest dość prosta dla dealerów i warsztatów samochodowych. 

Aby zmienić kolor lakieru w nowym pomyśle Toyoty, samochód należy wprowadzić do specjalnego tunelu zbudowanego z elementów grzewczych, które otaczają auto z wszystkich stron. Kiedy powierzchnia lakieru jest podgrzewana, przesuwany jest nad nią panel emitujący światło zwany modulatorem kolorów, aby dokonać pełnej transformacji. Uzyskanie wybranego koloru wymaga zastosowania światła o określonej częstotliwości oraz utrzymania lakieru w ustalonej temperaturze przez odpowiedni czas. 

Według wniosku patentowego Toyoty proces jest kontrolowany przy użyciu elektronicznej jednostki sterującej (ECU) wbudowanej w modulator kolorów. Urządzenie może być sterowane przez operatora lub robota. Modulator komunikuje się zdalnie z serwerem oraz czujnikami temperatury wbudowanymi w karoserię pojazdu, aby dobrać właściwe ustawienia dla określonego koloru.

Proste. Prawda? A ile to może dać radości…

Foto: Toyota.

Podziel się artykułem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *