Grupa badaczy z Adobe i Uniwersytetu Maryland stworzyła sztuczną inteligencję, która jest w stanie nawet ośmiokrotnie podnieść rozdzielczość pliku wideo. W praktyce oznacza to, że rozmyty film w niskiej rozdzielczości, gdzie nie widać prawie detali, zaczyna być po korekcie AI ostry jak żyleta.
Narzędzie nazywa się VideoGigaGAN. To zaawansowany nowy model sztucznej inteligencji, a dokładnie tzw. generatywna sieć kontradyktoryjna, a więc rodzaju AI zdolnej do tworzenia realistycznych obrazów.
Tym razem inżynierowie z Adobe nie chcieli jednak, by ta rysowała dla nich obrazy na bazie krótkiego opisu, ale by materiałem wejściowym był tutaj film zapisany w niskiej rozdzielczości. Zadaniem AI było znaczące podniesienie jego rozdzielczości.
I ten zabieg się udał. Na stronie projektu zaprezentowano kilka filmów przed i po korekcie przez VideoGigaGAN i efekty naprawdę są zdumiewające. Widzimy np. jak nagle sierść kota przestała być białą plamą, a stała się zbiorem włosów, jak woda przestała mieć na filmie wygląd rozmytej galarety i jak nagle na twarzy sfilmowanej osoby pojawiło się mnóstwo detali.
We wszystkich tych przykładach sztuczna inteligencja podniosła rozdzielczość ze 128 x 128 pikseli do 1024 x 1024 pikseli.
Narzędzie VideoGigaGAN zprezentowane przez badaczy Adobe i Uniwersytetu Maryland nie jest pierwszym opartym na AI, które podnosi rozdzielczość obrazów lub filmów. Ale pierwszym, które robi to tak dobrze – we wcześniejszych rozwiązaniach po zabiegu przeskalowania obrazu w górę pojawiały się przeróżne zniekształcenia. W wypadku VideoGigaGAN ich nie widać.
Nie jest pewne, czy i kiedy nowa funkcja pojawi się w aplikacjach Adobe – szczególnie w Adobe Premiere, aplikacji do montażu i edycji filmów. Ale można założyć, że stanie się to niedługo. Adobe konsekwentnie rozwija swoje oprogramowanie o rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji.
Foto: VideoGigaGAN.