Wielkie lustra na orbicie pomogą farmom słonecznym

słońce za ziemią

Badacze z Uniwersytetu Glasgow przeprowadzili symulacje, z których wynika, że duże i bardzo cienkie lustra  odpowiednio umieszczone na orbicie mogłyby znacząco zwiększyć produkcję farm słonecznych na Ziemi.

Koncepcja umieszczenia dużych luster na orbicie nie jest nowa. Pomysł pojawił się jeszcze przed erą kosmiczną – w latach 20. ubiegłego wieku mówiono o oświetlaniu miast w przyszłości światłem słonecznym odbitem właśnie z luster znajdujących się w kosmosie.

Kilkadziesiąt lat później przeprowadzono pierwszy związany z tym eksperyment – na początku lat 90. astronauci ze stacji Mir rozłożyli na orbicie aluminiowe lustro o średnicy około 20 metrów i światłem odbitym z niego świecili na Ziemię – ot, taka kosmiczna wariacja zabawy w słonecznego zajączka.

Teraz pomysł wraca i jest rozwijany w ramach projektu SOLSPACE prowadzonego przez Uniwersytet Glasgow i dofinansowanego kwotą 2,5 miliona euro przez Europejską Radę ds. Badań Naukowych. Tym razem chodzi o to by lustra na orbicie świeciły na znajdującą się na Ziemi farmę fotowoltaiczną. 

– Jednym z głównych ograniczeń energii słonecznej jest to, że można ją wytwarzać tylko w ciągu dnia. Umieszczenie reflektorów słonecznych na orbicie okołoziemskiej pomoże w przyszłości zwiększyć wydajność farm fotowoltaicznych – twierdzi dr Onur Çelik z James Watt School of Engineering na Uniwersytecie Glasgow, jeden ze współautorów badania.

Lustra na orbicie nie musiałyby przym tym świecić na ziemię cały czas. W badaniu SOLSPACE nnżynierowie kosmiczni wykorzystali symulacje komputerowe, aby określić najskuteczniejszą metodę wykorzystania orbitujących luster do generowania dodatkowej energii.

I okazało się, że 20 luster – cienkich na parę centymetrów, ale długich za to na kilometr – odbijających światło na Ziemię przez dwie godziny na dobę (mniej więcej w czasie zachodu słońca i po nim, kiedy zapotrzebowanie na energię jest bardzo duże) jest w stanie wytworzyć dodatkowe 728 MW energii elektrycznej dziennie. To tyle ile produkuje naprawdę duża wielkoskalowa farma fotowoltaiczna.

Nowy pomysł brzmi więc bardzo kusząco.

Foto:  LoganArt z Pixabay.

Podziel się artykułem