logo ukraińskiego wywiadu

Ukraińcy hakują rosyjskiego producenta bombowców strategicznych 

Ukraiński wywiad wojskowy wykradł ponad 4,4 GB danych z wewnętrznych serwerów Tupolewa.

Ukraińskie służby wywiadowcze nie zwalniają tempa. Po spektakularnym ataku dronów na rosyjskie lotniska wojskowe, przyszedł czas na uderzenie cyfrowe. Tym razem celem zostały serwery firmy Tupolew, odpowiedzialnej m.in. za produkcję bombowców strategicznych dla rosyjskiej armii.

Zgodnie z informacjami przekazanymi ukraińskiej agencji Interfax, tamtejszy wywiad wojskowy wykradł ponad 4,4 GB danych z wewnętrznych serwerów Tupolewa. Wśród zdobytych materiałów znajduje się m.in. korespondencja wewnętrzna, dane osobowe pracowników, ich życiorysy oraz protokoły z tajnych spotkań zarządu firmy.

Źródło cytowane przez agencję Interfax twierdzi, że „znaczenie zdobytych informacji jest nie do przecenienia”. Obecnie Ukraina ma niemal pełny wgląd w działalność rosyjskiego producenta samolotów bojowych.

Ukraińska sowa na stronie Tupolewa

Na tym jednak nie koniec. Hakerzy z ukraińskiego wywiadu zmienili stronę internetową Tupolewa, zastępując ją grafiką z sową trzymającą bombowiec – nawiązującą do logotypu agencji wywiadu wojskowego Ukrainy, gdzie sowa zazwyczaj dzierży sztylet. 

To kolejne upokorzenie dla rosyjskich sił zbrojnych, zaledwie kilka dni po zaskakującym ataku dronowym na rosyjskie bazy lotnicze. Do przeprowadzenia tej operacji Ukraińcy wykorzystali ciężarówki z otwieranym dachem, z których wystrzelono 117 dronów z ładunkami wybuchowymi. 

Według ukraińskich źródeł zniszczono lub uszkodzono 41 samolotów, w tym bombowce i samoloty rozpoznania radarowego. Rosjanie natomiast mówili jedynie o „kilku uszkodzonych maszynach”.

Ukraina cybernetyczną potęgą? Współpraca z Zachodem daje efekty

Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji w 2022 roku, Ukraina intensywnie rozwijała swoje zdolności w zakresie cyberobrony i ofensywy cyfrowej. Kluczową rolę odegrała tutaj współpraca z państwami zachodnimi, m.in. ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią.

W sierpniu 2023 roku, szefowa amerykańskiej agencji CISA – Jen Easterly – przyznała podczas konferencji Black Hat w Las Vegas, że współpraca z Ukrainą to „najbliższy operacyjny sojusz, jaki kiedykolwiek nawiązaliśmy z państwem zagranicznym w dziedzinie cyberbezpieczeństwa”.

Wspólne działania obejmują wymianę informacji, wspólne reagowanie na incydenty, a także dzielenie się danymi z sektora prywatnego. 

Teraz widać, że Ukraina coraz śmielej działa nie tylko defensywnie, ale również ofensywnie – przeprowadzając ataki na newralgiczne rosyjskie instytucje.

Foto: Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.