cybertruck

Tesla nadal tonie. Nowy Model Y nie pomógł. W USA Cybertruck w kredycie 0 proc.

Tesla traci rynek jeszcze szybciej niż go kilka lat temu zdobywała. Niemal na całym świecie notuje potężne spadki sprzedaży i to w czasie, gdy sprzedaż innych elektryków rośnie dynamicznie.

Podczas gdy Trump z Muskiem przestali się kochać i obrzucają się wzajemnie inwektywami nasilają się problemy Tesli. W zasadzie na wszystkich istotnych dla amerykańskiej firmy rynkach traci i to mocno. Wyjątkiem jest Norwegia, gdzie bardziej jednak można mówić o statystycznej anomalii niż zmianie trendu.

Trwające od kilku miesięcy potężne spadki sprzedaży samochodów Tesli wynikają z dwóch przyczyn. Po pierwsze ze skrajnych poglądów Muska i jego działalności w administracji Trumpa. Dla wielu nie jest zdolnym biznesmenem ale hajlującym i nieczułym miliarderem zwalniającym tysiące ciężko pracujących amerykańskich urzędników. 

Samochody Tesli zaczynają też przegrywać z konkurencją. Wszystkie inne koncerny rozbudowały już znacząco ofertę elektryków i często dają one więcej kierowcom za mniejsze lub porównywalne pieniądze. Wydawało się, że niedawne odświeżenie Modelu Y przez Teslę spowoduje, że przynajmniej w Chinach spółka Muska odzyska blask. Nic z tego.

Najnowsze dane z Państwa Środka pokazują, że odświeżony Model Y nie jest w stanie wygrać rywalizację z chińskimi producentami elektryków.

W maju Tesla sprzedała w Chinach 61,6 tys. samochodów – 15 proc. mniej niż rok wcześniej.

A od początku roku do końca maja 292,8 tys. aut zamiast 355,6 tys. jak rok temu. Mniej zatem o 18 proc. Wyraźnie widać, że nowy Model Y nie przekonał zbyt wielu Chińczyków.

Elektryki sprzedają się coraz lepiej. Tesla nie

Źle jest też w Europie.Sprzedaż Tesli w Niemczech spadła o ponad jedną trzecią w maju – do 1210 aut. I to mimo że sprzedaż samochodów w pełni elektrycznych wzrosła tam o 44,9 proc. W Niemczech też po raz pierwszy w historii BYD dostarczył więcej samochodów niż Tesla, bo 1857 sztuk – dziewięciokrotnie więcej niż rok temu.

W Wielkiej Brytanii, największym rynku pojazdów elektrycznych w Europie, sprzedaż Tesli zmniejszyła się o ponad 45 proc., podczas gdy elektryków sprzedano o 28 proc. więcej.

Podobnie było we Włoszech. Tam Amerykanie zanotowali tąpnięcie w maju o 20 proc., podczas gdy sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 40,8 proc.

Wyjątkiem była Norwegia. Tam w maju Tesla mogła pochwalić się wynikiem aż o 213 proc. większym niż roku temu. Sprzedała tam teraz 2600 samochodów, zamiast 832 w maju ubiegłego roku. Ale to w praktyce bardziej błąd statystyczny niż faktycznie skokowy potężny wzrost zainteresowania odświeżonym Modelem Y. Rok temu w Norwegii po prostu dostawy Tesli w Norwegii były bardzo małe – zostały przesunięte na kwiecień i czerwiec.

Ponure wieści docierają też ze Stanów. Na tamtejszym rynku głównym problemem jest skokowy spadek zainteresowania sprzedawanym tylko tam Cybertruckiem. Na placach przyfabrycznych i u dealerów z początkiem maja zalegało ich tam już ponad 3700. By je sprzedać Tesla wprowadziła właśnie kredyt zero procent na 5 lat.

Foto: Tesla.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.