Ponure wieści napłynęły dla Muska z Chin. Sprzedaż Tesli w lutym była o połowę mniejsza niż rok temu.
Niedawno pisaliśmy o załamaniu sprzedaży Tesli na niemal wszystkich europejskich rynkach. W lutym na przykład w Niemczech spadła o 76 proc. w porównaniu do danych sprzed roku. Teraz napłynęły dane z Chin i wyglądają równie źle.
Sprzedaż firmy zarządzanej przez Muska runęła w lutym w Państwie Środka aż o 49 proc.
Z danych Chińskiego Stowarzyszenia Samochodów Osobowych wynika, że w lutym nowe Tesle z tamtejszych zakładów trafiły do zaledwie 30 688 kierowców. Oznacza to najniższą miesięczną sprzedaż od lipca 2022 r. Wtedy – w środku pandemii – w Chinach sprzedano zaledwie 28 217 pojazdów elektrycznych. To jak jest źle świetnie pokazuje poniższy wykres przygotowany przez serwis yahoo!finance.

W chwili kiedy sprzedaż Tesli tąpnęła w Chinach, tamtejszy rynek samochodów w różnym stopniu zelektryfikowanych urósł w ciągu roku o 82 proc.
Do tej pory potężne spadki sprzedaży Tesli w Europie tłumaczono dwoma czynnikami. Po pierwsze, coraz bardziej agresywnymi i skrajnymi poglądami Muska. Jego np. niedawne peany na rzecz AfD z pewnością zirytowały wielu Niemców. Po drugie, zwracano uwagę, że samochody Tesli prezentują się coraz gorzej na tle nowych modeli wprowadzonych przez duże koncerny. Przestają górować technologicznie i stylistyczne. A kosztują ciągle bardzo dużo.
W Chinach wątek „hajlującego” Muska nie ma znaczenia. Tam Tesla przegrywa głównie z coraz silniejszą lokalną konkurencją. Głównie z BYD-em.
Dość powiedzieć, że ten największy już na świecie producent samochodów elektrycznych sprzedał w zeszłym miesiącu ponad 318 tys. całkowicie elektrycznych i hybrydowych samochodów osobowych. A więc o 161 proc. więcej niż rok temu. Zanotował też kolejny rekordowy miesiąc sprzedaży za granicą, która przekroczyła 67 tys. sztuk.
Cóż… Trump musi mocniej wspierać Muska i składać więcej zamówień w jego spółkach z sektora kosmicznego, by majątek miliardera nie kurczył się zbyt szybko. Bo na to, by Tesla wygrzebała się z chińskim problemów i zaczęła tam znowu masowo sprzedawać samochody są nikłe szanse. Z powodu cen.
Średnio za nową Teslę w Chinach trzeba zapłacić 33,5 tys. dol. Najlepiej sprzedający się w tym roku model BYD w Chinach – SUV o nazwie Song Plus – w swojej najdroższej wersji EV kosztuje około 21 tys. dol.
W tym świetle poniedziałkowy spadek cen akcji Tesli o 15 proc. nie jest zaskoczeniem. Jak Musk z kolegami nie wprowadzi nowości albo znacząco nie obniży cen, to może być dopiero początek.
Foto: ChtaGPT/AI.