Wyobraź sobie, że wychodzisz z kina po premierze nowego filmu Marvela, a po kilku godzinach… tworzysz jego sequel, w którym grasz główną rolę. Dzięki Showrunnerowi – nowej platformie AI opracowanej przez start-up Fable z San Francisco i wspieranej przez Amazon – taka wizja przybliża się szybko.
Showrunner to nowatorska platforma streamingowa oparta na sztucznej inteligencji. Pozwala użytkownikom nie tylko oglądać animowane seriale, ale również… tworzyć je samodzielnie. Wystarczy kilka zdań opisu i zdjęcie, by w ciągu kilku minut otrzymać gotowy odcinek z własnym udziałem. Platforma bazuje na modelu AI SHOW‑2 i działa jak swoisty edytor narracyjny przyszłości.
Nie jest teraz tak, że w Showrunnerze stworzymy absolutnie dowolny serial. Musi się „dziać” w udostępnionym uniwersum – inaczej piaskownicy narracyjnej lub jeszcze inaczej w „grywalnym serialu AI”.
Na premierę Showrunner udostępnił pierwszy „grywalny serial AI” – „Exit Valley”, satyryczną komedię w stylu „Family Guy”. Jej akcja toczy się w alternatywnej wersji Doliny Krzemowej, z bohaterami takimi jak Elon Musk i Sam Altman. Użytkownicy mogą nie tylko oglądać gotowe odcinki, ale także generować własne sceny, rozwijać fabułę i udostępniać rezultaty np. na YouTube.
Showrunner pozwala na tworzenie pełnych odcinków animowanych trwających maksymalnie kilkanaście minut
Nowe medium, nie tylko narzędzie
– To nie tylko narzędzie, to inteligentny, kreatywny byt – mówi Edward Saatchi, CEO Fable, porównując technologię do momentu, w którym komputer Deep Blue pokonał mistrza szachowego Garry’ego Kasparowa. W rozmowie z San Francisco Chronicle dodaje, że Showrunner nie ma na celu taniego kopiowania klasyków jak „Toy Story”. To pozwala stworzyć nową formę kultury: grywalne filmy i seriale.
Wizją Saatchiego jest świat, w którym użytkownicy mogą oglądać film, a potem natychmiast zanurzyć się w jego uniwersum, tworząc własne historie i interakcje. To koncepcja znana już z gier komputerowych – tyle że teraz przeniesiona do świata animowanych seriali i filmów.
Technologie od twórców Oculusa i Pixara
Zespół Fable to weterani takich firm jak Oculus (VR), Pixar (animacja) czy wiodących laboratoriów AI. Ich wcześniejszy projekt – seria dziewięciu odcinków „South Parku” stworzona przez AI – osiągnęła 80 milionów wyświetleń, mimo że nie miała oficjalnej licencji.
Showrunner działa w przeglądarce i jest na razie darmowy. W przyszłości planowana jest subskrypcja (10–20 dol. miesięcznie), umożliwiająca generowanie scen i odcinków z poziomu prostego interfejsu. Oglądanie ma pozostać bezpłatne.
Na razie sitcomy, ale nadejdą także epickie światy
Obecna technologia najlepiej radzi sobie z serialami epizodycznymi – sitcomami, fabułami detektywistycznymi czy fantastyką naukową. Próby stworzenia arcydzieł w stylu Bergmana czy Felliniego muszą jeszcze poczekać – według Saatchiego, przynajmniej dwa lata. Brzmi to trochę niepokojąco…
Plany są ambitne. Fable już rozmawia z takimi gigantami jak Disney czy Lucasfilm o stworzeniu licencjonowanych „piaskownic” narracyjnych. W nich fani mogliby tworzyć własne historie w uniwersach takich jak „Gwiezdne Wojny”.
Czy AI zabierze pracę twórcom?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań w kontekście generatywnej AI. Fable odpowiada: niekoniecznie. – Showrunner może stworzyć nowe miejsca pracy – potrzebujemy ludzi, którzy będą projektować światy, postaci i zasady interakcji” – tłumaczy Saatchi w rozmowie z San Francisco Chronicle.
Chcesz sprawdzić, jak Shorunner działa? Proszę bardzo – wszystko na stronie https://www.showrunner.xyz.
Foto: Showrunner.