Francuski rynek samochodowy przeżywa rewolucję – wszystko za sprawą taniego leasingu społecznego, który ma umożliwić mniej zamożnym rodzinom dostęp do samochodów elektrycznych.
W październiku 2025 roku aż co czwarty nowy samochód zarejestrowany we Francji był elektryczny. To historyczny wynik i wzrost o 63% w porównaniu z tym samym miesiącem 2024 roku.
Program leasingu społecznego, który uruchomiono 30 września 2025 r., wywołał prawdziwy boom na rynku motoryzacyjnym. W ciągu zaledwie kilku tygodni zarejestrowano 34 tysiące nowych aut elektrycznych, co uratowało wyniki całego rynku samochodowego. A lider jest tylko jeden – Renault 5.
Renault 5 królem sprzedaży
Nowe Renault 5 stało się bezsprzecznym zwycięzcą programu. Producent zebrał już ponad 10 tysięcy zamówień, a tylko w październiku zarejestrowano 4 551 egzemplarzy tego miejskiego elektryka. To wynik, który pozwolił R5 wyprzedzić Teslę Model Y i zdominować francuskie statystyki sprzedaży.
Drugie miejsce zajął Peugeot e-208 (2 436 rejestracji), który dzięki programowi odzyskał popularność, a podium zamknął Renault Scénic (1 670 egz.). W czołówce znalazły się również Peugeot 2008, Citroën C3, Renault 4 i Renault Megane E-Tech.
Z kolei modele takie jak Smart #1, Nissan Ariya czy Ford Capri odnotowały wyniki dalekie od oczekiwań – zaledwie kilkadziesiąt sztuk miesięcznie.
Jak działa francuski „leasing społeczny”?
Program social leasing został zaprojektowany z myślą o gospodarstwach domowych o niskich dochodach, które są aktywne zawodowo. Jego głównym celem jest zmniejszenie barier finansowych w dostępie do pojazdów elektrycznych.
- Okres umowy: minimum 3 lata (z możliwością przedłużenia)
- Bez konieczności wykupu auta po zakończeniu leasingu
- Miesięczna rata: od 100 do 200 euro, a dla większości uczestników nie przekracza 140 euro
- Dopłata państwowa: do 7 000 euro na jeden pojazd
- Priorytet: osoby mieszkające lub pracujące w strefach o złej jakości powietrza
Dzięki dopłatom państwowym i uproszczonym procedurom program stał się jednym z najpopularniejszych instrumentów ekologicznej transformacji transportu w Europie. Od momentu jego uruchomienia Francuzi podpisali już ponad 41 500 umów leasingowych.
Zielona transformacja na czterech kołach
Leasing społeczny nie tylko napędza sprzedaż samochodów elektrycznych, ale również zmniejsza emisję spalin i poprawia jakość powietrza w miastach. To przykład, że skuteczna polityka publiczna może realnie przyspieszyć przejście na zeroemisyjny transport — i to bez obciążania portfeli najuboższych.
Renault 5 stał się więc nie tylko symbolem odrodzenia francuskiej motoryzacji, ale także ikoną zrównoważonej mobilności.
TOP 10 najchętniej kupowanych elektryków we Francji (październik 2025)
| Miejsce | Model | Liczba rejestracji |
| 1 | Renault 5 | 4 551 |
| 2 | Peugeot e-208 | 2 436 |
| 3 | Renault Scénic | 1 670 |
| 4 | Tesla Model Y | 1 660 |
| 5 | Peugeot 2008 | 1 630 |
| 6 | Citroën C3 | 1 391 |
| 7 | Renault 4 | 1 201 |
| 8 | Renault Megane E-Tech | 1 166 |
| 9 | Skoda Elroq | 891 |
| 10 | BMW iX1 | 812 |
Warto zwrócić uwagę, że w zestawieniu nie ma ani jednego samochodu chińskiego, a jedynym modelem spoza Europy jest Tesla Model Y. To wyraźny sygnał, że europejskie koncerny dogoniły globalną konkurencję i dziś oferują elektryczne samochody na równie wysokim poziomie — technologicznie, jakościowo i cenowo.
Wnioski
Francuski program „leasingu społecznego” udowadnia, że ekologia i ekonomia mogą iść w parze. Gdy dopłaty są dobrze zaprojektowane, elektryki przestają być luksusem – stają się codziennością. A Renault 5 pokazuje, że elektromobilność może być modna, przystępna i masowa, a przy tym napędzana przez europejskich producentów.
Foto: Renault.