Amerykanie chcą wydać 500 mld dol. na budowę centrów danych dla sztucznej inteligencji. To przełom i wyzwanie dla Chin. Jak projekt Gwiezdnych Wojen Reagana, który rozłożył Związek Radziecki.
Najpierw w poniedziałek Trump zdjął ograniczenia w rozwoju AI w Stanach. Anulował rozporządzenie wykonawcze Bidena sprzed ponad roku w sprawie bezpiecznego i godnego zaufania rozwoju i wykorzystania sztucznej inteligencji.
Nakazywało ono firmom pracującym nad potężnymi systemami AI informować rząd o wynikach testów bezpieczeństwa i innych kluczowych działaniach związanych z ich rozwojem. Powoływało one również Amerykański Instytut Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji (US AI Safety Institute), który miał opracować kodeks najlepszych praktyk w obszarze AI.
Tego już nie ma. Jakiekolwiek rządowe hamulce w rozwoju sztucznej inteligencji w Stanach przestały działać.
Ogromny projekt Stargate
We wtorek było jeszcze ciekawiej. Prezydent Trump w pierwszym dniu swojego urzędowania ogłosił w obecności trzech potężnych prezesów spółek technologicznych – Softbank, OpenAI i Oracle – ogromy projekt Stargate.
Zakłada on budowę infrastruktury dla sztucznej inteligencji. Powstanie sieć centrów danych za 500 mld dol. w ciagu najbliższych 4 lat. Najpierw wydane ma być 100 mld dol.. Pierwsze centrum danych w ramach tego projektu zostanie zbudowane w Teksasie.
– To bardzo duża inwestycja, która wpłynie na całą ludzkość – skomentował po spotkaniu w Białym Domu projekt Stargate założyciel Oracle Larry Ellison.
W obecności prezydenta mówił jeszcze o nadchodzącej rewolucji w medycynie i wielu innych obszarach. Zapowiadał m.in. szczepionki na raka i narzędzia do prognozowani epidemii.
Dla Sama Altmana, szefa OpenAI projekt Stargate otwiera możliwość stworzenia w Stanach AGI (tzw. Silnej sztucznej inteligencji). – To będzie świetne dla Amerykanów, świetne dla całego świata – mówił.
Trump z kolei, opowiadając o projekcie Stargate, mówił o ponad 100 tysiącach nowych miejsc pracy we „wspaniałych budynkach”. Wyraźnie też zaznaczył, że nie jest to projekt dla całej ludzkości.
– Chcemy, aby ta technologia pozostała w kraju. Chiny i inne kraje są naszymi konkurentami – przypomniał podczas wystąpienia w Białym Domu.
Co to wszystko w praktyce oznacza? Zaczyna się nowy ogromny wyścig zbrojeń – jak projekt Gwiezdnych Wojen ogłoszony w latach 80. ubiegłego wieku przez Ronalda Reagana. Konkurent teraz znowu jest jeden. Chiny. Nie Rosja, ona się nie liczy. Podobnie jak teraz Europa. A od tego, kto wygra naprawdę bardzo wiele zależy.
Co? Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Wkraczamy na nieznane wody. Z pewnością ekscytujące i z pewnością niebezpieczne.
Foto: WSJ News/YouTube.