skoda elroq

Nadciąga Skoda Elroq. Na szkicach wygląda świetnie

W październiku do salonów wjedzie Elroq – nowy kompaktowy w pełni elektryczny SUV Skody. Czeska marka opublikowała właśnie kilka jego efektownych rysunków.

Szkice oczywiście są nieco przesadzone – koloryzują rzeczywistość – ale i tak widać, że zapowiada się bardzo efektowny samochód.

Na rysunkach nowa Skoda wygląda bardzo agresywnie i nowecześnie. Ostre linie, charakterystyczne dla marki wąskie światła z przodu i z tyłu, tylna klapa nawiązująca do produkowanych od lat kombi, potężny zderzak z przodu z całości zasłoniętym grillem i duże koła – to się może podobać.

Samochód, który ma być odpowiednikiem popularnego SUV-a Karoq z jednej strony pod względem wyglądu idzie dalej – jego linia jest bardziej nowoczesna i bardziej agresywna – ale widać też od razu, że to Skoda. Charakter marki został zachowany.

W środku wiadomo już, że ma być dość przestronnie i ekologicznie. Wiele elementów zostanie wykonanych z recyklingowanego plastiku. Samochodem ma wygodnie podróżować pięć osób, a pojemność bagażnika sięgać ma 470 litrów.

Pod maską znajdziemy trzy wersje napędowe o mocach 168 KM (125 kW), 282 KM (210 kW) lub 295 KM (220 kW). Dwie pierwsze oznaczają napęd na tylną oś. Ostatnia to wersja 4×4. Skoda Elroq będzie miała też trzy opcje pojemności baterii – 55 kWh, 63 kWh i 82 kWh, przy czym największy pakiet zapewni zasięg WLTP do 560 km.

Cena? Nie znamy. Ale będzie podobnie jak z wieloma samochodami elektrycznymi. Jeżeli zarządzający Skodą wymyślą absurdalnie wysoką cenę, to zamiast dobrze sprzedającego się auta będziemy mieli zabawkę dla nielicznych i płacz, że ludzie nie chcą elektryków.

Foto: Skoda.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.