Apple definitywnie kończy współpracę z Intelem. Nowy macOS 26 Tahoe ostatnim systemem wspierającym starsze procesory.
Podczas tegorocznej konferencji WWDC 2025 Apple oficjalnie potwierdziło zakończenie wsparcia dla komputerów z procesorami Intel. Nadchodząca wersja systemu operacyjnego macOS 26 Tahoe, która zadebiutuje jesienią tego roku, będzie ostatnią aktualizacją zgodną z architekturą x86.
– Apple Silicon umożliwia nam osiąganie rzeczy, które wcześniej wydawały się niemożliwe. Dlatego czas skupić się wyłącznie na tej technologii – ogłosił Matthew Firlik, dyrektor ds. relacji z deweloperami, podczas wystąpienia Platforms State of the Union.
Przypomnijmy – przejście Apple na procesory Intel miało miejsce w 2006 roku. To wtedy Steve Jobs wspólnie z ówczesnym szefem Intela, Paulem Otellinim, ogłosili nową erę dla komputerów Mac. Decyzja podyktowana była chęcią zwiększenia wydajności i wykorzystania nowych technologii dostępnych w układach Intela.
Jednak już w kolejnych latach zmieniające się potrzeby rynku – głównie rosnące znaczenie energooszczędności i mobilności – zaczęły kierować branżę w stronę alternatywnych architektur. Wraz z premierą iPhone’a (2007) oraz systematycznym wzrostem rynku urządzeń mobilnych, parametr w postaci wydajności na wat stał się jednym z kluczowych przy projektowaniu układów scalonych.
Kości Apple Silicon i koniec epoki Intela
W 2020 roku, podczas WWDC, Apple ogłosiło rozpoczęcie procesu przejścia na własne chipy – Apple Silicon, oparte na architekturze Arm. Pierwsze komputery Mac z nowymi układami zadebiutowały jeszcze w tym samym roku. Apple zapowiadało wtedy, że pełna migracja potrwa dwa lata. Rzeczywistość jednak zweryfikowała te plany. Komputery z kościami Intelem były sprzedawane aż do 2023 roku.
Obecnie – po niemal pięciu latach od ogłoszenia zmiany – Apple kończy tę długą transformację. Wsparcie dla komputerów z Intelem zakończy się wraz z macOS 26 Tahoe.
Użytkownicy tych maszyn mogą liczyć jednak na aktualizacje bezpieczeństwa jeszcze przez około trzy lata, czyli do końca 2028 roku.
Intel w odwrocie. Arm rośnie w siłę
Decyzja Apple o przejściu na własne układy dziś wydaje się trafna – zwłaszcza w kontekście rosnącej dominacji architektury Arm w urządzeniach mobilnych oraz rozwoju autorskich rozwiązań GPU. Intel, nie mogąc skutecznie odpowiedzieć na rosnącą konkurencję ze strony Apple i Nvidii, zmaga się z trudnościami strategicznymi, które doprowadziły m.in. do odejścia prezesa Pata Gelsingera pod koniec 2024 roku.
Jak podkreśliło Arm już w 2021 roku: – Wydajność na wat to nowe Prawo Moore’a.
Co to oznacza dla użytkowników?
Dla właścicieli starszych komputerów Mac z procesorami Intel oznacza to, że macOS 26 Tahoe będzie ostatnim „dużym” systemem operacyjnym, jaki trafi na ich maszyny.
W praktyce oznacza to koniec nowych funkcji i aktualizacji zgodności, choć wsparcie bezpieczeństwa zapewni względny spokój do końca dekady.
Foto: Qwen3/AI.