Turecka firma Aselsan osadziła sporej mocy laser na podwoziu sześciokołowej ciężarówki. Z powodzeniem zwalcza on nadlatujące drony.
System GÖKBERK – tak nazywa się nowa laserowa broń wprowadzana właśnie do arsenału tureckiej armii.
Jego producent twierdzi, że GÖKBERK jest skuteczny zarówno w zwalczeniu tanich i masowo stosowanych dronów kamikaze z wirnikami, jak dużo szybszych dronów FPV. W przeprowadzonych „wielu scenariuszach testowych nowa broń wykazała się wyjątkową szybkością i precyzją w działaniu”. To zresztą Turcy pokazali też na filmie – patrz poniżej.
Widzimy na nim faktycznie jak szybko GÖKBERK wykrywa i niszczy strzałami z lasera różne drony. Jest to jednak mniej widowiskowe niż na filmach w rodzaju Gwiezdnych Wojen. Strumień z lasera tureckiego systemu jest niewidoczny.
Nie znamy wiele szczegółów technicznych nowej broni. Wiadomo jednak, że GÖKBERK to kompletny system antydronowy. Nie tylko niszczy drony, ale i wcześniej je wykrywa. Ma własny radar oraz kamery – zwykłą i pracującą w podczerwieni.
GÖKBERK nie wszystkie drony musi zestrzelić laserem. Część może spróbować wyeliminować poprzez próbę zakłócenia ich łączności z operatorem. W ciężarówce z laserem są do tego specjalne zagłuszarki.
Wiadomo też, że GÖKBERK będzie istotną częścią większego systemu obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej Steel Dome (Stalowa Kopuła) budowanego przez Turcję. GÖKBERK ma chronić zarówno zgrupowania wojsk, jak i krytyczne elementy infrastruktury, takie jak lotniska, elektrownie i rafinerii ropy naftowej.
Co ważne, wszystkie główne podzespoły nowego systemu nowej broni laserowej zostały zaprojektowane i wyprodukowane w Turcji, co doskonale ilustruje, jak rozwinął się w ostatnich latach turecki przemysł zbrojeniowy. W tym świetle zapowiedź bliższej współpracy polskich i turecki firm zbrojeniowych wygłoszona w trakcie ostatniej wizyty naszego premierze w Ankarze brzmi bardzo kusząco.
Foto: GÖKBERK.