Adobe ma nową sztuczną inteligencję do generowania filmów. To totalnie zmieni świat tworzenia reklam i filmów. Już zmienia.
Adobe od niecałych dwóch lat rozwija rodzinę aplikacji Firefly korzystających ze sztucznej inteligencji. Zaczęło się od generatora obrazów. Dzisiaj możliwości Adobe Firefly są dużo większe. Narzędzia Firefly są też chętnie używane przez profesjonalistów.
Adobe się chwali, że w ciągu niecałych dwóch lat Firefly został użyty do wygenerowania ponad 18 miliardów zasobów na całym świecie i rozwinął się z narzędzia do generowania obrazów w najbardziej „wszechstronną ofertę generacyjną dla zespołów kreatywnych”.
Z Adobe Firefly korzystają już największe marki i agencje reklamowe. Wśród nich jest m.in PepsiCo/Gatorade, Deloitte Digital, Dentsu, IBM i Tapestry. I za chwilę takich klientów – i tysiące mniejszych – będzie jeszcze więcej. Adobe właśnie rozbudowuje rodzinę swoich aplikacji opartych na sztucznej inteligencji o Adobe Firefly Video Model.
To, mówiąc krótko, generator ujęć wideo tworzonych od zera na bazie wprowadzonego tekstu lub obrazu. Adobe podkreśla, że to jedyny tego typu model AI na świecie, który jest w pełni bezpieczny komercyjnie, dzięki czemu profesjonaliści mogą go pewnie używać do tworzenia dowolnych treści.
Co potrafi Adobe Firefly Video?
Możliwości narzędzia są potężne. Adobe Firefly Video nie tylko stworzy klip wideo, zaczynając od naszego komunikatu tekstowego, zdjęcia lub trójwymiarowego szkicu. Pozwala również na daleko idącą kontrolę na całą sceną wideo. Popatrzcie sobie.
Możemy dodawać różne elementy do ujęć oraz zmieniać ustawienie i pracę kamery. Do wyboru mamy np. szerokie ujęcia lotnicze oraz kadrowanie obiektów dokładnie takie, jak to sobie wyobrażamy – od dramatycznych zbliżeń po szerokie ujęcia z daleka. Kamera może też poruszać po określonej przez nas ścieżce. Profesjonaliści, jak dodaje Adobe, zajmujący się twórczością kreatywną mogą również zablokować pierwszą i ostatnią klatkę ujęcia, aby zachować ciągłość wizualną, spójność kolorów i szczegółów postaci w przypadku tworzenie dłuższych filmów.
Firefly integruje się z aplikacjami Adobe Creative Cloud – w tym Photoshop, Premiere Pro i Adobe Express. Teraz generuje ujęcia wideo w rozdzielczość 1080p, ale wkrótce pojawi się model ideowy o niższej rozdzielczości, przeznaczony do szybkich iteracji, a także model 4K do zastosowań produkcyjnych na poziomie profesjonalnym.
Aktualnie jest dostępna wersja beta Adobe Firefly Video w dwóch planach. Firefly standard kosztuje 9,99 dol. W tej cenie możemy stworzyć maksymalnie 20 pięciosekundowych filmów w rozdzielczości 1080p, Jest też plan Firefly Pro umożliwiający stworzenie 70 pięciosekundowych generacji wideo. On kosztuje 29,99 dol. W sumie niedużo, jak na zabawę w filmowca…
Ale w tym wszystkim co innego jest ważne. Adobe Firefly Video za chwilę stanie się podstawą pracy w dziesiątkach agencji reklamowych świata. Reklamy będą tworzone i przetwarzane w znacznym stopniu z wykorzystaniem tego narzędzia, bo to szybsze i tańsze od tradycyjne produkcji filmów reklamowych. Prosty przykład – w zasadzie wystarczy tylko kilka kliknięć, by zamienić za pomocą AI do generacji wideo język „aktora” z angielskiego na polski.
Bardzo szybko możliwości Adobe Firefly Video i konkurencyjnych narzędzi osiągną też ten poziom, że będzie sensownym pomysłem tworzenie materiałów trwających tyle co przeciętny film. AI zmieni też Hollywood.
Foto: Adobe.