pracują elektrownia wiatrowa

Ile w Polsce kosztuje prąd z wiatru, słońca, wiatru i węgla? Ministerstwo podało dane

Produkcja energii z wody, wiatru i słońca jest w Polsce nawet dwukrotnie tańsza niż z węgla kamiennego. I to bez jakichkolwiek unijnych dopłat.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przedstawiła na platformie X koszty wytwarzania energii w różnych elektrowniach w polskim systemie elektroenergetycznym. Pokazane przez nią wykresy bazują na wyliczeniach Agencji Rynku Energii z pierwszych trzech kwartałów ubiegłego roku.

Wynika z nich, że wyraźnie najtaniej energię produkują elektrownie oparte na odnawialnych źródłach energii. Kolejno elektrownie wodne, wiatrowe i fotowoltaiczne.

Hennig-Kloska przedstawiła dwa wykresy. Pierwszy przedstawiał jedynie koszty techniczne wytworzenia energii elektrycznej. Bez unijnych kosztów emisji CO2, podatków i kosztów sprzedaży. Nawet wtedy energia wyprodukowana przy użyciu wody, wiatru i słońca nadal wypadła najtaniej. To ten wykres.

Wynika z niego np., że koszt produkcji energii w elektrowniach słonecznych lub wiatrowych jest ponad dwukrotnie mniejszy niż w elektrowniach opalanych węglem kamiennym. 

Ale Polska nie żyje na wyspie pośrodku niczego, tylko jest częścią Unii Europejskiej. W związku z tym koszty produkcji energii w elektrowniach cieplnych – a więc węglowych, gazowych i na biomasę – są jeszcze wyższe z powodu konieczności wnoszenia opłat za emisję CO2. Ten wykres z kolei wygląda tak.

Czy przedstawione dane na powyższych wykresach można podważać? Można, tylko, że ogólnej ich wymowy to nie zmieni.

Po pierwsze, z jednej strony, powyższe koszty nie uwzględniają kosztów bilansowania CO2. Przez to elektrownie węglowe pracują krócej i są mniej opłacalne. Z drugiej jednak strony zaniżono w danych Agencji Rynku Energii koszty węgla z powodu znacznego jego importu. Gdyby elektrownie węglowe miały pracować wyłącznie na polskim węglu, koszty jego wydobycia i dopłat do kopalń byłyby jeszcze wyższe niż dzisiaj nas kosztuje unijny system emisji CO2.

– Nawet bez kosztów emisji CO2 odnawialne źródła energii są tańsze niż większość źródeł konwencjonalnych. Woda, wiatr i słońce mają najniższe koszty techniczne, podczas gdy węgiel, gaz i biomasa pozostają drogie – skomentowała Agencja Rynku Energii. To, jej zdaniem, sygnał, że transformacja energetyczna to nie tylko kwestia ekologii, ale też ekonomii.

Potwierdzają to zresztą giełdowe ceny energii na rynku spot. Kiedy mamy bezwietrzne l bardzo zachmurzone dni, elektrownie wiatrowe i słoneczne słabo działają, prąd nad Wisłą wtedy wyraźnie drożeje.

Foto: Grok/AI.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.