HP chce, by jego klienci korzystali głównie z pomocy online, a nie dzwonili do konsultantów. Celowo więc wydłużył o kwadrans czas oczekiwania na połączenie.
Serwis The Register dotarł do mejla z wewnętrznej komunikacji HP, dużego i dobrze znanego producenta komputerów i drukarek. Dowiadujemy się z niego, że firma wydłużyła od wtorku 18 ltuego celowo czas oczekiwania na połączenie z konsultantem telefonicznym w swoich call center w regionie Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu. A więc i w Polsce.
Taktyki opóźniające mają na celu nakłonienie użytkowników drukarek lub komputerów do korzystania z pomocy technicznej online, a więc w praktyce samodzielnego poszukiwania rozwiązania problemu w zasobach internetowych HP.
Kiedy więc zadzwonimy do HP, to na początku teraz – wg The Register – usłyszymy komunikat, że czas oczekiwania jest dłuższy i przepraszają nas za niedogodności. Dowiemy się też, że pracownik call center będzie dostępny za około 15 minut. Następnie głos doradzi nam byśmy odwiedzili stronę support.hp.com, aby sprawdzić inne opcje pomocy technicznej. Gdyby nas to nie zniechęciło do czekania, zostaniemy poproszeni o pozostanie na linii.
W piątej, dziesiątej i trzynastej minucie połączenia usłyszymy komunikat, że „czas oczekiwania jest dłuższy i przepraszamy za niedogodności” oraz ponownie automat nam przypomni, że pomoc online na nas czeka.
No cóż. Komentarz może być tylko jeden. Ważne, by zawsze być frontem do klienta…
Foto: Microsoft Designer/AI.