Polskie Sieci Elektronergetyczne zaktualizowały aplikację Energetyczny kompas. Mówi nam ona o aktualnym zapotrzebowaniu na energię w Polsce, a więc i o jej cenach.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) są operatorem systemu przesyłowego energii elektrycznej w Polsce. Zadaniem spółki jest bilansowanie systemu elektroenergetycznego, czyli zapewnienie, że energii zawsze jest tyle, ile potrzeba odbiorcom. PSE odpowiadają także za niezawodność i utrzymanie odpowiednich jej parametrów.
Jakiś czas temu PSE wprowadziły bezpłatną aplikację Energetyczny kompas. Działa zarówno na iPhonach, jak i telefonach z Androidem.
W zamyśle twórców aplikacja ma umożliwiać odbiorcom bieżące monitorowanie prognozowanej produkcji energii elektrycznej. Wskazuje im godziny, w których warto wykonywać „małe gesty”, aby wesprzeć pracę krajowego systemu elektroenergetycznego.
W praktyce aplikacja nie tylko pomaga naszym energetykom. Dzięki nie możemy więcej zaoszczędzić na kosztach zakupu prądu.Zwłaszcza, jeżeli mamy instalację fotowoltaiczną, a jeszcze lepiej z magazynem energii.
Kiedy prąd jest najtańszy?
W zaktualizowanej aplikacji znajdziemy teraz przede wszystkim tabelę informującą nas, jak w konkretnych godzinach dnia wygląda obciążanie sieci elektronergetycznej w Polsce. W zależności od tego PSE zachęca nas do jednego z czterech zachować – od zalecanego użytkowania prądu, przez normalne użytkowanie i zalecane oszczędzanie, aż po wymagane oszczędzanie.
Już z tej tabeli łatwo wywnioskować, ile w danej godzinie może kosztować energia elektryczna na rynku. A to pozwala prosumentom, którzy rozliczają się godzinowo z firmą energetyczną bardziej precyzyjnie rozliczać się z firmą energetyczną.
W godzinach, gdy ceny energii są najniższe, prosument może ładować magazyn energii lub ograniczyć produkcję energii, żeby jej nie wprowadzać do sieci. W tym czasie też powinien jak najwięcej zużywać energii – prać, prasować, myć naczynia w zmywarce, ładować elektryczny samochód lub chociaż skuter. Kiedy natomiast ceny energii są wysokie, prosument może rozładować magazyn na potrzeby własne lub wprowadzić energię do sieci, na czym więcej zarobi – finalnie zapłaci mniej za pobrany prąd z sieci.
Takie działania pozwoli więc nam więcej zaoszczędzić na prądzie, a przy okazji wspieramy nim Krajowy System Elektroenergetyczny (KSE) i lepiej chronimy klimat. Kiedy jest wietrznie i słonecznie prąd jest najtańszy i wtedy też w największym stopniu powstaje w odnawialnych źródłach energii.
W aplikacji Energetyczny kompas jest więcej informacji ułatwiających optymalne planowanie naszej instalacji fotowoltaicznej. Mamy zbiorczą informację o tym, ile energii produkują nasze elektrownie i ile teraz prądu eksportujemy lub importujemy. Gdy jest duży import, wtedy zwykle ceny energii są wyższe.
Jest też informacja o tym, w jakich źródła ten prąd w danej chwili powstaje. Mogą to być elektrownie cieplne, wiatrowe, fotowoltaiczne lub wodne. Mamy też wykres pokazujący rynkowe ceny energii w dniu wczorajszym.
To wszystko pozwala naprawdę lepiej zarządzać zużyciem energii w domu lub w firmie.
Jak oszczędzać energię. Porady dla każdego
W aplikacji znalazł się również garść porad dla każdego dotyczących oszczędzania energii.
Wymiana np. tradycyjnej żarówki 60 W na ledową 4 W spowoduje, że w naszym portfelu zostanie 22,23 zł więcej, zakładając, że będziemy świecić tą żarówką pięć godzin dziennie przez dwa miesiące.
Takich informacji jest więcej.
Foto: PSE.