DeepSeek staje się podstawową i zintegrowaną z systemem sztuczną inteligencją w smartfonach chińskich producentów.
Co łączy takie marki jak Huawei, Honor, OPPO, Vivo, Lenovo, Motorola, Xiaomi i ZTE razem z Nubią? Wszystkie rozpoczęły prace nad integracją systemów w smartfonach ze sztuczną inteligencją DeepSeek-R1.
Prace w tym kierunku są na różnym etapie, ale finał jest oczywisty. Za chwilę, mając smartfon jednej z chińskich marek, kiedy będziemy chcieli skorzystać z jego funkcji AI, to będą to właśnie rozwiązania DeepSeeka. Rodzi się właśnie nowy standard.
Asystent Lenovo Xiaotian został już rozbudowany o DeepSeek-R1. Użytkownicy smartfonów marki będą więc prowadzili rozmowę z AI bez konieczności osobnego pobierania lub rejestrowania jakiejkolwiek dodatkowej aplikacji. Funkcja ta w pierwszej kolejności pojawi się w smartfonach Lenovo Moto Razr 50. Trafi też w ramach aktualizacji do innych telefonów. Jakich? Tego jeszcze nie wiemy.
Z DeepSeekiem ma być też głęboko zintegrowany system OriginOS firmy Vivo. Asystent Blue Heart Xiao V wkrótce będzie więc obsługiwał funkcje m.in. tworzenia tekstu, generowania obrazów i oczywiście odpowiadania na pytania użytkowników. Integracja obejmie zarówno smartfony Vivo, jak i iQOO.
Podobne rozwiązania wdraża Xiaomi do nowego systemu HyperOS 2 oraz Nubia należąca do ZTE. W tym drugim przypadku z DeepSeekiem będzie zintegrowany nie tylko nowa Nubia Z70 Ultra, ale również zestaw słuchawkowy AI firmy Nubia. Interakcja z zaawansowaną chińską AI będzie więc „ciągła i natychmiastowa”.
Oczywiście uruchomimy na każdym chińskim smartfonie w Polsce aplikację ChatGPT. Ale pełną integrację systemu komórki wraz z wieloma dodatkowymi funkcjami w rodzaju np. wydawania złożonych zapytań głosem będzie domyślnie obsługiwać DeepSeek. Chyba, że unijni regulatorzy lub nasze władze wymuszą jakieś inne rozwiązanie. Ale to nie jest jeszcze pewne.
Alternatywy dla tego rozwiązania na razie wydają się dwa. Mieć iPhone’a lub Samsunga. W zasadzie wszystkie pozostałe marki obecne w Polsce pochodzą już z Chin.
Głęboka integracja Androidów w chińskich telefonach z DeepSeekiem przyspieszy też jego rozwój. Sztuczna inteligencja będzie w końcu szkolona na milionach zapytań wysyłanych do niej ze smartfonów na całym świecie.
Warto zadać tylko jedno pytanie. Dlaczego OpenAI nie wpadło wcześniej na ten pomysł, co DeepSeek?
Foto: ChatGPT/AI.