rakieta dlłgi marsz 8 wystrzeliwuje satelity Qianfan

Chiński konkurent Starlinka wystrzelił kolejnych 18 satelitów

Rakieta Long March 8 wyniosła na orbitę kolejnych 18 satelitów chińskiej Konstelacji Tysiąca Żagli (Qianfan). W sumie jest ich już 90 w kosmosie.

Rakieta Długi Marsz 8 z satelitami sieci Qianfan wystartowała z z komercyjnego portu kosmicznego Hajnan 11 marca w południe lokalnego czasu. Z powodzeniem umieściła na niskiej orbicie okołoziemskiej 18 satelitów Konstelacji Tysiąca Żagli. Mają docelowo rozsiewać internet z kosmosu, podobnie jak robią to satelity sieć Starlink rozwijanej przez SpaceX Elona Muska.

Qianfan buduje od ubiegłego roku spółka Shanghai Spacecom Satellite Technology (SSST). To projekt, który jest silnie wspierany przez rząd lokalny w Szanghaju oraz Chińską Akademię Nauk.

Pierwszy lot z satelitami Konstelacji Tysiąca Żagli odbył się w sierpniu ubiegłego roku. Potem były jeszcze cztery – lącznie z tym ostatnim z 11 marca. W efekcie na orbicie jest już 90 satelitów chińskiej konstelacji. W sumie niewiele w stosunku do planów. Docelowo ma ich być 14 tys., a pierwszych 648 do końca tego roku.

Konstelacja Tysiąca Żagli wyprze sieć Starlink z Afryki i Ameryki Południowej?

Nie wiadomo, kiedy chińska konstelacja zacznie działać. Ale już wiadomo, że jej przedstawiciele proponują ponad 30 krajom – głównie w Afryce – usługi na dostawę internetu.

Szczegółów nie znamy, ale niemal na pewno chińskie propozycje będą tańsze od oferty Muska. Poza tym w Afryce – łącznie z jego rodzinnym RPA – Amerykanie ostatnio są mniej entuzjastycznie witani niż Chińczycy. Również dzięki najnowszym pomysłom Muska i innych trumpistów związanych z brutalnym odcięciem programów pomocy i subwencjonowania w ramach programów agencji USAID. 

Starlink może więc utracić potężny rynek. Podobnie może być w wielu krajach Ameryki Południowej. Tam przez cła i podejście do imigrantów entuzjam dla rozwiązań Starlinka może być skutecznie ograniczany.

Amerykańskiej sieci z pewnością też nie pomogły ostatnie jeżeli nie groźby, to przynajmniej niejasności związane z możliwym wyłączeniem Starlinka na Ukrainie. Z pewnością usłyszało je wiele wszystkich państw i rządów zainteresowanych do tej pory skorzystaniem z oferty internetu od SpaceX. W tym np. Włosi, gdzie Starlink miał pomóc zbudować bezpieczną sieć komunikacji dla instytucji rządowych.

Foto: CASC.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.