dacia logo

Będzie nowa tania elektryczna Dacia. Taka trochę jak Twingo

W przyszłym roku do salonów wjedzie nowa elektryczna Dacia. Do tego w cenie poniżej 75 tys. zł.

Dacia już sprzedaje w Polsce najtańszy samochód elektryczny. To model Spring, kosztujący od niecałych 77 tys. zł wzwyż. Teraz, jak powiedział dyrektor generalny Renault Group Luca de Meo brytyjskiemu portalowi Autocar, rumuńska marka chce pójść krok dalej. 

W jej ofercie pojawi się bez porównaniu bardziej zaawansowany elektryk od Dacii Spring i to w cenie poniżej 18 tys. euro – a więc 75 tys. zł. Ma wjechać do salonów już za 16 miesięcy. Co jest naprawdę niezłym wyczynem, biorąc pod uwagę, że dopiero co rozpoczęło się jego projektowanie.

MImo to o nadchodzącej Dacii sporo wiadomo. Samochód będzie wiele dzielił z nowym Renault Twingo czwartej generacji. Tym razem ten francuski maluch będzie elektryczny. Jego sprzedaż ma się zacząć w pierwszej połowie przyszłego roku. Tuż po jego debiucie pojawi się wspomniana nowa Dacia. 

Zarówno Twingo, projektowana Dacia oraz sprzedawane już Renault 5 i nadchodzące Renault 4, korzystając z tej samej platformy AmpR Small. Układ napędowy będzie więc w nowym rumuńskim samochodzie bez porównania bardziej zaawansowany niż w Dacii Spring. Spodziewać się możemy silnika w okolicach 100 KM, a także akumulatora trakcyjnego o pojemności 40 kWh czy 50 kWh. To przełoży się na jakieś 300-400 km zasięgu.

Nowa Dacia, inaczej niż Spring, ma być produkowana w Europie. Zapewne zastąpi Dacię Spring, ale nie model Sandero. Ten bowiem w wersji elektrycznej i w trzeciej już odsłonie ma się pojawić na rynku w 2027 roku.

Foto: Dacia.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.