Inwestycja Apple w produkcję chipów

Apple wyda 500 mld dol. i stworzy 20 tys. etatów w USA

Apple ogłosiło, że chce wydać ponad pół biliona dolarów i zatrudnić 20 000 osób w ciągu najbliższych czterech lat w USA.

Trump miał rację, kiedy zapowiadał kilka dni temu, że za chwilę Apple ogłosi rekordowe plany inwestycyjne. Właśnie to się stało. To największe w historii zamierzania inwestycyjne producenta iPhonów.

Ale uwaga. Choć są rekordowe, to nie zapominajmy o tym, że niewiele mniejsze i również astronomiczne plany inwestycyjne Apple ogłosił cztery lata temu. W 2021 r. koncern zamierzał wydać 430 mld dol. na inwestycje w USA i też stworzyć 20 tys. nowych miejsc pracy w Stanach. Wtedy w ciągu pięciu lat. Miał powstać np. nowy kampus IT w Research Triangle Park w Karolinie Północnej. Tak się jednak nie stało – projekt został wstrzymany w zeszłym roku. 

Niemniej teraz plany wydają się jeszcze bardziej ambitne. Apple chce m.in. we współpracy z innymi partnerami rozpocząć produkcję serwerów w Houston jeszcze w tym roku. Ten zakład produkcyjny stworzy „tysiące miejsc pracy”. Wytwarzane w nim serwery, odegrają kluczową rolę w rozwoju Apple Intelligence. Będzie to też powrót do Stanów produkcji kiedyś wyoutsorsowanej do Azji.

Apple chce też produkować w USA więcej chipów wykorzystywanych w jego urządzeniach. Też głównie we współpracy z partnerami. Już teraz produkują oni układy elektroniczne w 24 fabrykach w 12 stanach, w tym w Arizonie, Kolorado, Oregonie i Utah. Teraz zakłada się, że te zakłady urosną, pojawią się też nowe.

Apple chce także kształcić pracowników amerykańskich mniejszych przedsiębiorstw. Powstanie  Apple Manufacturing Academy w Detroit, gdzie inżynierowie Apple’a, wraz z ekspertami z „najlepszych” uniwersytetów, takich jak Michigan State, będą uczyć wdrażania sztucznej inteligencji i technik inteligentnej produkcji. Firma będzie ponadto finansować programy edukacyjne dla dzieci i młodzieży w Stanach – uczące głównie kodowania.

A wspomniana liczba 20 tys. nowych etatów, to będą głównie nowi pracownicy działów badawczo-rozwojowych – głównie elektronicy, programiści i specjaliści od AI.

Kwota pół biliona dolarów inwestycji, o której mówi Apple jest szokująca. Jednak choć Apple długo wymienia w komunikacie prasowym, co za te pieniądze chce zrobić, to wydaje się, że większość tych planów jest na wczesnym niż późniejszym etapie przygotowań. Poza tym ta wyliczanka jakoś nie spina ze skalą inwestycji – na oko jest trochę za mała. To też może oznaczać, że niekoniecznie wszystkie projekty będą zrealizowane i do tego w podanym czasie. 

Nic w sumie też Apple nie mówi o przeniesieniu do USA produkcji swoich komputerów i iPhonów. Na razie tylko można się domyślić, że będzie w nich więcej „amerykańskich” chipów. Ale domyślić – firma tego jasno nie komentuje. 

W sumie więc to gigantyczna deklaracja, za którym czuje się jakąś formę „nacisku” ze strony administracji Trumpa. Ale poczekajmy. Może faktycznie Apple po latach wpadł na pomysł, żeby dać coś większego wyprodukować nie tylko Chińczykom ale i swoim ziomalom.

Foto: Apple.

Podziel się artykułem

Portal Technologiczny

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.