okręt podwodny USS Massachusetts (SSN-798)

Amerykanie mają nowy wielki i ultranowoczesny okręt podwodny

Amerykańska marynarka wojenna testuje swój najnowszy okręt podwodny z napędem atomowym — USS Massachusetts (SSN-798). To supernowoczesna jednostka klasy Virginia. Zdolna do przenoszenia pocisków manewrujących Tomahawk, operowania z użyciem dronów podwodnych i prowadzenia tajnych misji na całym świecie.

Po ponad dwóch latach od wodowania, amerykańska stocznia Huntington Ingalls Industries (HII) zakończyła pierwsze testy morskie najnowszego okrętu podwodnego Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych — USS Massachusetts (SSN-798). To jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie atomowych okrętów wojennych świata i 25. jednostka należąca do elitarnej klasy Virginia.

Pierwsze zanurzenie i testy prędkości

Według komunikatu HII, próby morskie przeprowadzono w ubiegłym tygodniu na wodach u wybrzeży stanu Wirginia. W ich trakcie załoga oraz inżynierowie stoczni Newport News Shipbuilding (należy do HII) przetestowali kluczowe systemy i komponenty jednostki. W tym wykonali pierwsze zanurzenie okrętu oraz manewry z dużą prędkością, zarówno na powierzchni, jak i pod wodą. To ważny etap przed przekazaniem okrętu marynarce, planowanym na 2026 rok.

— Cały nasz zespół doskonale rozumie, jak istotne jest dostarczanie nowoczesnych zdolności bojowych amerykańskiej flocie. Udane pierwsze testy USS Massachusetts potwierdzają, że jesteśmy na dobrej drodze — podkreśla prezes Newport News Shipbuilding, Kari Wilkinson.

Nowa generacja atomowych drapieżników

USS Massachusetts jest 12. jednostką klasy Virginia zbudowaną w stoczni Newport News. I jedną z 25 dotąd ukończonych w całym programie. Okręty tej klasy tworzone są wspólnie przez HII i General Dynamics Electric Boat. To jedyne dwie amerykańskie firmy mające zdolność konstruowania okrętów z napędem jądrowym.

Klasa Virginia została zaprojektowana jako uniwersalna platforma do prowadzenia nowoczesnej wojny podwodnej. Okręty mogą prowadzić walkę z wrogimi jednostkami nawodnymi i podwodnymi, odpalać pociski manewrujące Tomahawk i rozmieszczać miny. Mogą też, zbierać dane wywiadowcze oraz wspierać działania jednostek specjalnych.

Dzięki napędowi atomowemu, mogą pozostawać w zanurzeniu przez wiele miesięcy, a ich zasięg operacyjny jest praktycznie nieograniczony.

Modułowa konstrukcja i potężne uzbrojenie

Najnowsze wersje Virginii wykorzystują modułową architekturę i otwartą strukturę systemów. To ułatwia integrację nowych technologii — od sztucznej inteligencji po bezzałogowe pojazdy podwodne.

Od serii Block III jednostki wyposażono w nowy dziobowy sonar Large Aperture Bow, zwiększający zasięg wykrywania, oraz w duże Virginia Payload Tubes (VPT) – czyli specjalne cylindryczne wyrzutnie rakiet, które zastąpiły klasyczne pionowe wyrzutnie pocisków. Każda z nich może pomieścić sześć pocisków manewrujących Tomahawk, zapewniając okrętowi ogromną siłę ognia i elastyczność bojową.

W kolejnych wersjach, takich jak Block V, zastosowano dodatkowy Virginia Payload Module (VPM). Są to cztery nowe komory w środkowej części kadłuba, które pozwalają zabrać aż 28 dodatkowych rakiet lub specjalistyczny sprzęt dla misji podwodnych i bezzałogowych.

Imponujące parametry techniczne

Okręt klasy Virginia ma długość około 115 metrów, szerokość 10 metrów, a jego wyporność podwodna sięga 7800 ton. W wersjach z modułem VPM długość wzrasta do 140 metrów, a wyporność do ponad 10 000 ton.

Załogę stanowi 145 osób, w tym 17 oficerów. Maksymalna prędkość pod wodą przekracza 25 węzłów, czyli około 46 km/h.

Symbol siły amerykańskiej floty

Program Virginia zastępuje starzejące się okręty klasy Los Angeles, które przez ponad cztery dekady były trzonem amerykańskich sił podwodnych. Dzięki swojej cichej pracy, dużej mobilności i możliwości modernizacji, USS Massachusetts i jego „rodzeństwo” mają stanowić podstawę amerykańskiej potęgi podwodnej przez kolejne dziesięciolecia.

Jak podkreśla HII, projekt ten to nie tylko krok w kierunku większej autonomii i cyfryzacji systemów bojowych, ale też przykład, jak współczesna inżynieria łączy atom, sztuczną inteligencję i robotykę w jednym, potężnym narzędziu obrony.

Foto: Huntington Ingalls Industries.

Podziel się artykułem

PortalTechnologiczny.pl

Wykorzystujemy ciasteczka do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Informacja o tym, w jaki sposób Google przetwarza dane, znajdują się tutaj.