Xperia 1 VI – flagowy smartfon Sony teraz w krwistej czerwieni

Sony Xperia 1 VI czerwona

Bez dwóch zdań, jeden z najlepszych teraz „fotograficznych” smartfonów wchodzi na rynek w efektownej czerwonej obudowie.

Sony Xperia 1 VI to z pewnością teraz jedna z najciekawszych propozycji w segmencie smartfonów premium. Flagowiec Japończyków wyróżniają trzy rzeczy.

Po pierwsze, świetny – napędzany częściowo rozwiązaniami z aparatów fotograficznych Alpha – sprzęt fotograficzny na pokładzie. Główna matryca ma 48 MP i korzysta z zaawansowanego autofokusa z detekcją fazy i optycznego stabilizatora obrazu. Mamy tu też teleobiektyw 12 MP z zoomem optycznym od 3,5x do 7,1x, oraz ultraszerokokątne szkło 12 MP. Jest też naturalnie kamerka do selfie z matrycą 12 MP.

W Sony Xperia 1 VI zainstalowano też bardzo dobry  6,5-calowywyświetlacz OLED LTPO 120 Hz o rozdzielczości 1080 x 2340. Producent twierdzi, że projektując go, skorzystał ze swoich doświadczeń z ekranami telewizorów Bravia.

Xperia 1 VI ma też baterię, która powinna wystarczyć na dwa dni przeciętnej pracy, bardzo dobre głośniki i przetworniki audio gwarantujące wysoką jakość odtwarzanej muzyki – w tym przez obecne w telefonie standardowe gniazdo słuchawkowe.

Całość napędza mocny procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen3 z 12 GB pamięci RAM i 512 GB miejsca na dane z opcją rozszerzenia przy użyciu karty microSD.

Od połowy października Xperia 1 VI w Polsce jest dostępna w bardzo efektownej czerwonej obudowie. Nowy, żywy kolor – zdaniem producenta – „pozwala zaakcentować własny indywidualizm i niepowtarzalny styl”.

– Matowa faktura szkła z tyłu odzwierciedla nasze dążenie do funkcjonalnego piękna, a jej połączenie z jednolitym, mocniej nasyconym kolorem zaowocowało wieloodcieniową barwą, która w zależności od kąta patrzenia i warunków w otoczeniu może przechodzić w ciemną czerwień lub żywy pomarańcz — mówi Kaoru Murai, Art Director, Sony Corporation.

Czerwona Xperia 1 VI kosztuje 6499 zł – zatem 200 zł więcej od modelu w standardowej czarnej obudowie.

Foto: Sony.

Podziel się artykułem